reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moja córeczka mało je

julinkaa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Listopad 2008
Postów
41
Miasto
Zachodniopomorskie
Jeszcze niedawno potrafiła zjeść wszystko co na talerzu a teraz w ogóle nie ruszy obiadu ,gotuje jej zupki nie chce , ziemniaczki też nie ,zjada śniadanko koło godziny 9 i próbuje jej dać obiadek koło 14 to jest po 5 godzinach ,powinna być głodna a nie chce , wciskam jej wtedy jakiś serek ,jest głodna ale dopiero póżno wieczorem , to nawet suchy chlebek zje przed mleczkiem , no chyba nie będę jej dawać obiadu o 19 godzinie .Nie wiem co robić ,wiem że jest ciepło i nam też nie chce się jeść ,ale ona musi przecież :(
 
reklama
Zdrowy czlowiek nie jest w stanie (jego organizm) dopuscic sie do zaglodzenia, wiec nie martw sie, wiem ze to nie jest pocieszenie wielkie, bo sama jestem mama malego niejadka, ale - zglodnieje to zje wszystko. U nas problem z jedzieniem pojawil sie jakos okolo pierwszych urodzin. Odwiedzilam lekarza, Kuba mial wykonane badanie krwi i ogolne moczu, wyszly prawidlowo. Lekarka w sumie poradzila mi zeby nie podawac ZADNYCH slodyczy, zrezygnowac z soczkow przecierowych no i nie zmuszac dziecka do jedzenia. Tyle poradzila. No przyznam, ze stosowanie sie do tych rad nie jest latwie, zwlaszcza jesli chodzi o slodycze, troche pomaga choc u mnie - problem jest nadal. :-(
 
U mnie też ten sam problem. Córka do roczku jadła wszystko i ładnie przybierała na wadze,a teraz nic nie chce.
 
Wiem że moja niunia nie umrze z nie jedzenia ,ale chodzi chyba o to aby nasze dzieci dobrze się odżywiały :( W obiadkach jest dużo witaminek ,szczególnie w zupkach :(
 
Zgadzam się z mamakubusia85. Dodatkowo można ograniczyć mleczko. Ja bym dodała 3-godzinne przerwy między jedzeniem. dodatkowo możesz iść do pediatry po skierowanie na badania, bo może to anemia. a poza tym to chyba dużo dzieci w tym wieku przestaje jeść. tak na przekór rodzicom, bo jeśli mamie tak bardzo zależy na tym żebym jadła, to nie będę. ostatnio pani doktor powiedziała mi, że lepiej zamiast warzyw gotowanych w zupce dać małej surowe (które uwielbia, a w zupce nie ruszy). a więc nie zmuszaj, może jej przejdzie
 
reklama
Witaj ja miałam ten sam problem z synkiem obecnie tez go mam chodzilam do lekarza prosilam o pomoc w moi przypadku pomogło zapisanie przez pania doktor laktolaru i witamin w kropelkach , pomoglo ale teraz ma 2,5 roku i na nowo np. nie jada wrzyw i czasami robi sobie przerwe z jedzeniem miesa , poszłam wiec do lekarza znowu a lekarka stwierdziła ze jezeli nie ma anemi , nie jest ospały ma energie to nie ma powodu zmuszać poprostu dziecko nie chce i juz sa u mojego syna okresy takie : miesiac je wszystko pozniej je codziennie to samo parówki jablka buleczki uwielbia kaszki i rosół , nie zmuszam go wedle zaleceni lekarza rozwija sie prawidłowo ma 2,5 roku 96 cm i wazy 15 kilo
 
Do góry