Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję za pomoc..
poprostu do znudzenia powtarzaj że coś jest be lub jakie tam sobie określenie wymyślisz, pilnuj żeby nie miała dostępu do ostrych rzeczy, magnesów, baterii itp. W sytuacji jak coś szczególnie sobie upodoba np właśnie książkę to tłumacz że książeczkę się czyta a zjeść możemy np marchewkę i daj w zamian, dziecko wkoncu zrozumie że je się tylko to co "duzi ludzie" nazywają jedzeniem, że papier, kamienie i patyki służą do zabawy a nie podjadania. Cierpliwości
Haha braki w żelazie? Moja mama zawsze mi opowiadała że jak była malutka to wyskrobywala paluszkiem dziurę w ścianie koło łóżeczka i wcinała tynkTak,tak.. wszystkie śrubki ,zawiasy w półkach wylizane.. a jak
Ale dziękuję że odpowiedzi- jestem spokojniejsza ,bo czasami to aż starach ja zostawić sama w pokoju .. Ale uważam i patrzę co ona tam już żuje
chyba jej wtedy wapna brakowało więc sobie dziecko samo poradziło. To oczywiście żarty ale naprawdę nic dziwnego że maluszek próbuje co jak smakuje. Moja córka uwielbiała kamienie wylizywac i gryźć patyki, nie mogłam jej spuszczać że wzroku na sekundę bo zaraz miała coś w rączce i pchała do buziaka
