reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moje dziecko już potrafi....

Agnieszka1986

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Wrzesień 2008
Postów
223
A co powiecie na to?
Może chcecie pochwalić się osiągnięciami dzieciaczków?

Co już potrafią?

Czym Was zaskoczyły?


(Czy gdzieś była już o tym mowa??)
 
reklama
no to ja zacznę.... nie jestem pewna czy to dobrze ale mój synek w sobotę po raz pierwszy usiadł. konkretnie miałam go na kolanach i on z tej pozycji półleżącej trzymając się za moje palce przyjął pozycję siedzącą. bez pomagania:confused:
 
No to pieknie Agnieszko :) silny z Adrianka chlopak.

Moja Maja na razie ani nie rwie sie do siadania, ani nie przewraca sie z brzuszka na boczek i plecki, ale t watek o tym co potrafi a nie czego nie :>.

To tak: Maja jest na etapie fascynacji nad swoimi raczkami(dopiero niedawno zauwazyla ze naleza do niej ;D) wspaniale sie im przyglada, z takim zaciekawieniem obraca we wszystkie strony, rozklada paluszki i nawet sie do nich usmiecha hehehe :D.
Jak podam jej grzechotke do raczki to zacisnie i grzechota ale nie robi tego swiadomie choc przyglada sie z fascynacja.

Lezac na brzuszku, najlepiej na moich kolanach, zaczela ladnie podnosic glowke, skonczyla troche z lenistwem ;).
No i to chyba na razie tyle, obserwuje ja i czekam na kolejne zdolnosci :D.
Aaaaa dodam jeszcze, ze przy podnoszeniu jej z pozycji lezacej nie musze juz podtrzymywac gloweczki bo sztywno ja trzyma, ale jak nosze ja w pionie to jeszcze sie troche giba.
 
Czesc Mamusie,
Gratuluje wszystkim dzieciaczkom postepów :)
Ja również chciałam pochwalić sie moją małą pociechą.Musze powiedzieć że jestem zaskoczona postępami tej małej osóbki,Ola ma prawie 3 miesiace a już sama rwie się do siedzenia,czasami się boje bo przecież jest jeszcze maleńka ale jak ja ją kłade to ona wrzeszczy,a w pozycji siedzącej na leżaczku to pełna radość.Poza tym od jakiś paru dni gryzaczki i grzechotki to jej pasja,łapie w rączke i smakuje.
Nie wiem jak wasze pociechy z dyskusjami,ale moja to nie przestaje dyskutować,chyba nam mała gaduła rośnie hehehhe.
POzdrowienia
 
:-D:-D:-D:-D te uśmiechy to radość z postępów Twojej Majeczki malinko_ev ! Fajne to co napisałaś "rozklada paluszki i nawet sie do nich usmiecha hehehe :D."


czytając przypomniałam sobie jaką minę miał Aduś gdy zorientował się,że ma rączki... :-)

Fajne te nasze dzieciaczki :tak:
 
maliinka_ev to masz ubaw z tymi raczkami :-D Adas odkryl recec jak mial chyba 8tyg ale nigdy sie im nie przygladal tylko od razu chops do buzi :-p i jezykiem az beda slina obciekac :baffled: Grzechotki i gryzaczki trzyma w raczkach i powoli wklada do buzi ale chyba nieswiadomie. Glowke szybko podnosil, w 6tyg trzymal sztywno na raczkach, znowu w 8tyg jak pediatra podnosila go za rece to juz nie leciala do tylu. Brzuszkowy przelom nastapil jakis tydzien temu, teraz to sie denerwuje jak ma lezec na plecach, wloli na brzuchu :sorry2: nie nadazysz za zmianami. W 10-11tyg zaczelo sie przewracanie na boczek i brzuszek. Ale chyba az tak mu sie to nie spodobalo bo z tymi przewrotami to sporadycznie. No i wrescie tluczenie zabawek 11tyg. Gadatliwosc ma po mamusi, mordka mu sie nie zamyka :tak:
W sumie to cal przelom nastapil po "skoku rozwojowym" Adas mial taki tydzien ze wszystko zapomnial, malo gadal, raczkami ledwo trafial w buzie a raczej walil po oczach, i nagel dzien za dniem diametralna poprawa i nowinki :-)
 
Adrianek to też gaduła. Gi gu ga ej ty i takie inne opluwajki:-D

Czasem jest tak,że go karmię a on do mnie "gi" na to ja to samo i tak gadamy:-)
 
Taaaak... rączki są "de best" :-D.... i jak fajnie się podciągać na rączkach zaciskając palce mamy...

Mój też zaczyna siadać... początkowo byłam lekko zdezorientowana.... ale skoro mały sam to robi trzymając się moich palców to widać ma potrzebę poćwiczyć te a nie inne partie mięśni. Na dodatek robi to z pozycji leżącej :confused: co mnie już całkowicie powaliło na kolana.... no i uwielbia prababcię... do nikogo się tak nie uśmiecha jak do niej....
 
Witam Was mamusie,dawno nie bralam udzialu w dyskusjach na forum,ale musze to nadrobic,tez moge sie pochwalic moim Mateuszkiem,skonczyl 22 stycz,2 miesiace,tez tak jak wiekszosc maluszkow chwyta moje rece i siada,uwielbia ogladac swoje raczki i gadac do nich a jakie przy tym miny robi to kupa smiechu,ale jak juz mu sie uda wlozyc raczke do buzi to tak cmoka glosno,pozycja na brzuszku mu odpowiada,wczoraj lezac na brzuchu ssal swoje rece a uslinil sie tak ze musialam go przebierac,najzabawniejsza jest kapiel,wszystko w okolo mokre,rece i nogi to mu chodza jak nakrecone,zdarzylo mu sie kilka razy pisknac w wodzie z radosci az pupe do gory uniosl.jestem szczesliwa ze rozwija sie prawidlowo po tym co przeszedl po porodzie[antybitykoterapia]caluje Was kochane i uciekam.:-):-):-):-):-)
 
reklama
Mały bardzo chętnie "siada" podnosi się z pozycji leżącej jak mu się poda łapki, stosunkowo niewiele guga:dry: nie obraca się na boki :sorry2: ale główkę świetnie trzyma, dzisiaj jak liczyłam w pracy (byliśmy odwiedzić i wyczaić co i jak) to złapał kartkę i do buzi...
 
Do góry