reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Monitor oddechu

fazerkamm

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Lipiec 2011
Postów
3 562
Miasto
Ateny, Grecja
Mam prośbę żebyście się na ten temat wypowiedziały czy opłaca się to kupić, czy faktycznie się sprawdza, czy to po prostu jest niepotrzebny bajer.. a chodzi mi dokładnie o coś takiego: Kameleon24.pl


mojej znajomej córeczka zmarła śmiercią łóżeczkową i szczerze mówiąc przeraża mnie sama myśl co biedna kobieta przeżyła...
Pozdrawiam ;-)
 
reklama
Ja zakupilam, choc jeszczce nie wyprobowalam, bo synek jeszcze w brzusiu. Moj partner uwaza, ze to zbedny wydatek ale ja uparlam sie ze chce i zakupilam. Chocby dlatego zeby spokojniej spac :)
 
ja mam monitor oddechu i uzywamy go na noc. Urodzilam synka w styczniu tego roku i jest przydatny. Spokojniej spie, zwlaszcza jak maly ma katarek.
polecam!
 
Mam identyczny i bardzo polecam moge spokojnie zostawic synka w lozeczku i nie boje sie... dla mnie wart swojej ceny
 
ja kupiłam i po miesiącu sprzedałam, a to dlatego, że moja córcia bardzo niespokojnie śpi, wydaje różne dźwięki, ma sapkę (pochrapuje), więc nie był mi potrzebny
 
ja planowalam kupic, ale wkoncu nie kupilam bo odradzily mi to polozne i lekarz. Mowia ze wiecej nerwow to mamy koztuje niz to warte. Ze niby jak dziecko sie ruszy nie tak czy cos to sie wlacza i potem mama swiruje... Nie wiem czy to prawda, ale nie zdecydowalam sie na zakup. Kupilam Video-nianie. Wole go widziec i miec na oku :-)
 
ja kupilam, bo moj syn byl w grupie zagrozonej smiercia lozeczkową, tak pewnie bym nie kupiła. Ale długo go nie używałam, ale byłam spokojna że w nocy jakby sie cos dzialo to sie obudze. teraz pozyczyłam znajomej, ale napewno przy kolejnym dziecku bede korzystała. ja miałam inny niz ten. sa tez podobno takie smoczki , czy przypinki do smoczka ktore przyczepia sie do ubranka, ale sa ciche i mozna ich nie uslyszec
 
ja planowalam kupic, ale wkoncu nie kupilam bo odradzily mi to polozne i lekarz. Mowia ze wiecej nerwow to mamy koztuje niz to warte. Ze niby jak dziecko sie ruszy nie tak czy cos to sie wlacza i potem mama swiruje... Nie wiem czy to prawda, ale nie zdecydowalam sie na zakup. Kupilam Video-nianie. Wole go widziec i miec na oku :-)

nieprawda. Poruszenie sie bobasa wcale nie wlacza alarmu. Dziecko musi przestac oddychac zeby zawyla syrena. W celu sprawdzenia czy dziala polecam wyciagnac bobasa z lozeczka bez wylaczenia monitoru. Efekt gwarantowany:-)
 
Ja kupilam monitor oddechu i dzieki niemu spokojnie przespalam pierwszy miesiac albo i dluzej po porodzie. Maly w swoj drugi dzien zycia podczas snu zachlysnal sie zwroconym mlekiem. Wszystko odbylo sie w ciszy, nie wydal dzwieku, na szczescie zdarzylo sie to w dzien a ja bylam w pokoju i zauwazylam. Nie umial zlapac powietrza, ale udalo sie mu pomoc, chociaz gdy wracam do tego zdarzenia to slabo mi sie robi :( Dlatego kupilam monitor oddechu, ktory nie zawiodl, a ulatwil nam zycie:)
 
reklama
Hm...wszystko zależy od tego czy mieszkasz w domu, czy w mieszkaniu. Większość mam stawia łóżeczko noworodka w swojej sypialni...a wtedy według mnie taki wydatek na monitor oddechu jest zbędny.
 
Do góry