buziaczek1
Fanka BB :)
Witam... nasz maluch zaczal podciagac sie na naszych raczkach do stawania gdy mial 7mcy ale raczkowac zaczal majac 11mcy. Teraz chodzi przy meblach wstaje wszedzie wiec nie wydaje sie to niczym dziwnym,...poza jedna rzecza..nie wiem czy pisze ten temat w odpowiednim watku... a mianowicie robi to na paluszkach:-( jest dosc dlugi bo ma ok 87 cm ale i tez dosc szczuplutki bo wazy tylko ok.10.50 kg. Majac dlugie nogi to moze mu wiec troche przeszkadzac w zlapaniu rownowagi. gdy sie go zostawi na srodku pokoju to na chwile sam postoi na plaskich stopkach ale gdy sie zorientuje ze sie go nie trzyma to zaraz na czworaka wiec go nie zmuszam do chodzenia -sam wszedzie wstaje. ale dlaczego na paluszkach sie opiera?? albo je podgina tak dziwnie pod stopke... nie wiem dlaczego tu w uk mowia ze jesli potrafi stopke tez plasko polozyc to nie ma sie czym martwic...niby tak ale jednak... widac ze lzej mu rownowage utrzymac opierajac sie o meble brzuszkiem , stojac na paluszkach... choc jesli chce to potrafi ladnie stopke polozyc, np przy tzw.pchaczu albo po prostu stojac przy meblach.. czy to jest normalne jak go oduczyc tego obkurczania paluszkow albo na nich stawania?:-(??