reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

na paluszkach...

buziaczek1

Fanka BB :)
Dołączył(a)
18 Lipiec 2010
Postów
2 134
Miasto
uk
Witam... nasz maluch zaczal podciagac sie na naszych raczkach do stawania gdy mial 7mcy ale raczkowac zaczal majac 11mcy. Teraz chodzi przy meblach wstaje wszedzie wiec nie wydaje sie to niczym dziwnym,...poza jedna rzecza..nie wiem czy pisze ten temat w odpowiednim watku... a mianowicie robi to na paluszkach:-( jest dosc dlugi bo ma ok 87 cm ale i tez dosc szczuplutki bo wazy tylko ok.10.50 kg. Majac dlugie nogi to moze mu wiec troche przeszkadzac w zlapaniu rownowagi. gdy sie go zostawi na srodku pokoju to na chwile sam postoi na plaskich stopkach ale gdy sie zorientuje ze sie go nie trzyma to zaraz na czworaka:) wiec go nie zmuszam do chodzenia -sam wszedzie wstaje. ale dlaczego na paluszkach sie opiera?? albo je podgina tak dziwnie pod stopke... nie wiem dlaczego tu w uk mowia ze jesli potrafi stopke tez plasko polozyc to nie ma sie czym martwic...niby tak ale jednak... widac ze lzej mu rownowage utrzymac opierajac sie o meble brzuszkiem , stojac na paluszkach... choc jesli chce to potrafi ladnie stopke polozyc, np przy tzw.pchaczu albo po prostu stojac przy meblach.. czy to jest normalne jak go oduczyc tego obkurczania paluszkow albo na nich stawania?:-(??
 
reklama
witam!
nie wiem czy pomoge,poniewaz uwazam ze kazdy przypadek jest inny..
ja poprostu opisze jak to bylo u nas:
szczerze powiem to ja nie pamietam jak zaczynala chodzic moja corcia,ale chyba dobrze bo bym zauwazyla cos niepokojacego...natomiast jak miala ponad 1,5roku wlasnie zauwazylam,ze tak chodzi czyli na paluszkach,z racji tego ze tez jestesmy za granica a dostep do ortopedy byl dziwnie skaplikowany,pediatra niewiele pomogl,wiec sama z siebie plus internet wymyslilam(jako ze juz byla jesien)kupilam corci ciezkie stabilne buty,za kostke.Na wiosne kupilam juz lzejsze buciki i chodzenie sie zmienilo na prawidlowe,czyli ladnie juz stopke stawiala.
acha tez slyszalam,ze jezeli dziecko potrafi stwiac plasko stopke to nie nalezy sie obawiac i jak potrafi na pietkach postac,czy przejsc kawalek...to jest ok.
Mysle,ze musisz poprostu poobserwowac,jest jeszcze synek maly dopiero sie uczy chodzic wiec tez moze ma na to jakis wplyw...pozdrawiam.
 
Do góry