reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Na pogodę i niepogodę czyli pomysły na zabawy z maluchami

Alicja z Krainy Czarów

od teraz serca mam dwa..
Dołączył(a)
19 Sierpień 2010
Postów
7 188
Myślę ze przyda się taki temat każdej z nas ;-) możemy się w nim dzielić pomysłami na zabawy z naszymi milusińskimi.

To ja zacznę:

mam Cię zjem Cię

jak już pisałam: chowam się gdzieś i zaczynam mówić "mam Cię, zjem Cię" i bardzo powoli zbliżam się do małej aż w końcu ją atakuje łaskotkami i "zjadam"

sprawdza się u nas też "Ważyła kaszkę myszka, ważyła" świetnie się przy niej obcina paznokcie - mała w ogóle nie wykręca rączek, tylko sama podstawia paluszki :-D

jak coś sobie jeszcze przypomnę to dopisze :happy:
 
reklama
Ja zasłaniam Frankowi buźkę tetrą i pytam: Gdzie jest Franek??????????????????? I odsłaniam buzię głośno mówiąc: akuku!!!!!!! Franek jest przeszczęśliwy:-D
 
tak jak juz pisalam u nas : idzie rak , nieborak . Jak uszczypnie bedzie znak - jest super. Maly sie smieje przy tym. A co do piosenek : w formie zabawy - "jadą sobie misie" , a do usypiania: "na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga" :-) Działa!
 
my bawimy się jeszcze w pszczółkę ( w sumie to zabawa dla trochę młodszego dzieciaczka, ale mała i tak się chichra ;-) ) kładę małą na pleckach, żeby mnie widziała. Borę palec wskazujący, głośno go cmokam i zaczynami nim latać w różne strony i bzyczeć. Mała wodzi oczkami za "pszczółką". od szerokich ruchów do coraz węższych aż w końcu pszczółka ląduje na policzku małej i ją cmoka.
 
O super wątek Alicja. Ja małemu brrumkam:) Brrrum, brrum jedzie samochodzik i nachylam się w jego stronę, on uwielbia jak mówię rrrrr, wrrr. Oczywiście naśladuję konika, krowę itd, całe zoo mamy w domu :) Pewnie sąsiedzi mają polewkę ze mnie. I uwielbia jak córka śpiewa mu o ogórku w garniturku.
 
To piszę jeszcze raz:)
No,więc to wygląda tak,że biorę ją na kolanach,twarzą do mnie,trzymając pod paszki albo za rączki i śpiewam(melodia dowolna;))"jedzie,jedzie pan na koniku sam",leciutko ją jakby podrzucając na moich kolanach w rytmie rymowanki(palce na podłodze,lekko unoszę pięty).Potem druga linijka"jedzie ,jedzie chłop- na koniku hop!"i przy "hop" trochę mocniejszy "podrzut":).A na końcu jest "jedzie ,jedzie Żyd - na koniku hyyyyc!hyyyyc! hyyyc!",no i przy "hyc" jest taki długi ,wysoki "podrzut".Tylko ja tak piszę "podrzut",ale pupa cały czas na moich kolanach.Mam nadzieję,ze w miarę dokładnie i czytelnie to opisałam:)
 
no to u nas bardzo podobnie, czyli
zabawa w akuku, albo zakrywam tetrą małego albo sobie buzie rękami - zdziwona mina bezcenna :)
też bawimy się w pszczółke, która co i raz siada na nosku Patryka - fajnie wygląda jak próbuje ogarnąć gdzie teraz poleci ;)
idzie raczek nieboraczek jest super, ale moje maleństwo jeszcze nie bardzo kuma ;)
no i jak już wspominałam hitem jest samolocik i takie udawane podrzucanie czyli bujam na rękach i tak zniżam jakbym chciała go położyć na łóżko i podnosze z powrotem do góry - oczywiście cały obśliniony z radości :D
do spania najlepsza pioseneczka to "Aaaa były sobie kotki dwa" - najlepiej śpiewane szeptem do uszka ;)
 
U mnie kołysanki nie działają,bo ona to odbiera jako sygnał do zabawy:-D.Śpiewm jej i "kotki dwa "są hitem,ale nie do spania:).
 
reklama
I uwielbia jak córka śpiewa mu o ogórku w garniturku.
U nas jest wersja "Arturek, Arturek, Arturek w paseczki ma dziś mundurek, bez czapki i sandałków w paseczki jest prawie całkiem"
Zawsze nawiązuję do tego co ma na sobie ;-) Głaszczę go po brzuszku śpiewając o ubranku, po główce i gilgam w stópki :-)
Hitem są piosenki: Gumisie, Smerfy i Pszczółka Maja :-)
Męża hitem jest "kominiarz"... obudził się, spadam :-)
 
Do góry