reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

na rozweselenie, czyli kącik kawałowicza :)

Wywiad z posłem na Sejm.
- Panie pośle, ile wynosi Pana dieta.
- 8.000,00zł
- Niech mi Pan powie jak to się dzieje. Zarabia Pan 8.000,00zł a miesięcznie spłaca Pan raty w wysokosci 12 tys zł
- Dokladam.
- Od kiedy Pan nie wymawia "R"?
 
reklama
Jak brac prysznic jak kobieta:

1.Zdejmij ubranie i wlóz je do pojemników na brudna odziez, segregujac na

jasne, ciemne i biale oraz do prania recznego i w pralce.

2.Idz do lazienki ubrana w dlugi szlafrok. Jesli po drodze spotkasz męza,

zakryj dokladnie wszystkie widoczne częsci ciala i przyspiesz kroku.

3.Przyjrzyj się w lustrze swojej figurze i wypnij brzuch. Pojęcz, ze znowu

utylas.

4.Wejdz pod prysznic i przygotuj sobie myjkę do twarzy, myjkę do rak,
myjke do krocza, szczotkę do pleców, szeroka gabkę oraz pumeks.

5.Umyj dwukrotnie wlosy szamponem grejfrutowo-ogórkowym z dodatkiem 83
witamin.

6.Wetrzyj we wlosy odzywkę grejfrutowo-ogórkowa wzbogacona naturalnym
olejkiem krokusowym. Zostaw ja na 15 minut.

7.Myj twarz peelingiem z pestek brzoskwini przez 10 minut, az nabierze
zywego, czerwonego koloru.

8.Umyj resztę ciala zelem do kapieli Ginger Nut i Jaffa Cake.

9.Splucz odzywkę z wlosów, poswięcajac na to co najmniej 15 minut, aby
miec pewnosc, ze cala splynęla.

10.Ogol wlosy pod pachami i na nogach. Rozwaz ogolenie okolic bikini, ale

dojdz do wniosku, ze lepiej je wywoskowac.

11.Nakrzycz na męza, kiedy spusci wodę w toalecie i spadnie cisnienie
wody, tak, ze z prysznica poplynie wrzatek.

12.Wylacz prysznic. Wytrzyj wszystko w kabinie do sucha. Bardziej
zabrudzone miejsca przetrzyj specjalnym plynem do kafelków.

13.Wyjdz spod prysznica. Wytrzyj się ręcznikiem wielkosci malego państwa

afrykańskiego.

14.Zawiż wlosy w dlugi ręcznik, o wyjatkowej chlonnosci. Sprawdz cale
cialo w poszukiwaniu chocby zapowiedzi pryszczy.

15.Wróc do sypialni, ubrana w dlugi szlafrok i turban z ręcznika.

16.Jesli dostrzezesz gdzies męza, zakryj starannie wszystkie odkryte
częsci ciala i udaj się szybko do sypialni, gdzie spędzisz następne
póltorej godziny na ubieraniu się.



Jak brac prysznic jak męzczyzna:


1.Zdejmij ubranie, siedzac na lózku i zostaw rzeczy rzucone niedbale jedne

na drugie.

2.Przejdz nago do lazienki. Jesli zobaczysz gdzies zonę, potrzasnij w jej

kierunku przyrodzeniem, wolajac: ÂŁuuu, luuu!

3.Spójrz w lustro i wciagnij brzuch, zeby zobaczyc swoja męska sylwetkę.

Popodziwiaj rozmiary swojego penisa w lustrze, podrap się po jadrach i
powachaj palce.

4.Wejdz pod prysznic.

5.Nie rozgladaj się za myjka lub gabka, bo ich nie potrzebujesz.

6.Umyj twarz. Umyj się pod pachami.

7.Posmiej się z tego, jak glosno slychac baki puszczane w kabinie
prysznicowej.

8.Umyj krocze i jego okolice. Umyj posladki zostawiajac wlosy w mydle.

9.Umyj wlosy szamponem, ale nie nakladaj odzywki.

10.Za pomoca piany z szamponu zrób sobie irokeza na glowie i odsuń
zaslonę, zeby obejrzec się w lustrze.

11.Nasiusiaj do brodzika, celujac w odplyw.

12.Splucz się i wyjdz spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na kaluze na
podlodze-trochę się narozlewalo bo dól zaslony znajdowal się poza
brodzikiem, gdy brales prysznic.

13.Wytrzyj się częsciowo.

14.Przyjrzyj się sobie w lustrze, napręz mięsnie i ponownie naciesz się
rozmiarem swojego przyrodzenia.

15.Zostaw odsunięta zaslonę prysznicowa i mokry dywanik lazienkowy na
podlodze.

16.Zostaw w lazience wlaczone swiatlo i wentylator.

17.Wróc do sypialni z ręcznikiem owiniętym wokól bioder. Jesli będziesz
mijal zonę, zdejmij ręcznik, chwyc w rękę przyrodzenie, powiedz: No co
kotku i naprzyj na nia swoimi biodrami.

18.Pusc dwukrotnie bąka. Ubierz się we wczorajsze rzeczy.
 
> Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sasiad pyta:
> > - Co robisz ?
> > - Kopie grób dla mojej zlotej rybki.
> > - Ale czemu taki duzy?
> > - Bo jest w twoim pierdolonymm kocie!
>
>
>
> > 80-latek chce się kochać z żoną.
> > - Ale tylko z prezerwatywą, zaznacza żona.
> > - Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża, przekonuje mąż.
> > - Ale salmonella od starych jaj .
>

> > >>Żona wchodzi do łazienki w chwili kiedy mąż onanizuje się pod
> > >>prysznicem...
> > >>- Co ty robisz!?... pyta z oburzeniem. Mąż nie zmieszanym głosem:
> > >>- To jest moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba.
> > >>
>
>
> > >>>>Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
> > >>>>- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
> > >>>>- Och Ty szczęściarzu!!!
> > >>>>- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...
> > >>>>- I co? I co?
> > >>>>- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
> > >>>>- Nie może być!!!
> > >>>>- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole
> > >>>>tuż obok laptopa...
> > >>>>- Nie ******* !!! Kupiłeś laptopa??? A procesor jaki?
>
> >
>
> Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską .
> Przede mną, lewym pasem, nowiusieńkim BMW jechała blondynka...
> Przy prędkości 130 km/h .... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i...
> malowała sobie rzęsy.
> Ledwie na moment odwróciłem głowę ... a kiedy spojrzałem znowu na BMW
> oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest
> połową auta na moim pasie!
> I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i
> golarka i kanapka wypadły mi z rąk.
> Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas
> ruchu komórka przytrzymywana ramieniem wyleciała mi akurat prosto do kubka z
> gorąca kawą, który trzymałem między nogami.
> Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i
> przerwała bardzo ważną rozmowę!!!
> Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownicą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...
 
>- Słoneczko...
>- Tak, kotku?
>- Zrobisz śniadanie, rybko?
>- Oczywiście, skarbeńku.
>- Jajeczniczkę, rybko?
>- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
>- Ale na masełku, żabciu?
>- Nie może być inaczej, misiu.
>- *****, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię
 
> > Stoi sobie babcia na trawniku i depta trawę. Podchodzi do niej
> > policjant i mowi:
> > - babcia, nie widzisz napisu? Jest tabliczka "Nie deptać trawy"
> > - ja tam w te Wasze napisy nie wierze. Na tamtej ławce jest napisane
> > "Ch.. Ci w d..e" trzy godziny siedziałam i nic.
 
> Wsadzili dziadka do więzienia. Dziadzio wchodzi do celi pełnej
> strasznych zakapiorów:
> - Za co cię posadzili dziadzio?
> - Za figle.
> - Za jakie k*** figle?! Co ty bedziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za
> co, bo po tobie!
> - To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
> - Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
> Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i
> puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością
> wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na
> baczność. Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada
> wkurzonych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
> - Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.
 
> > Parafia oglosila konkurs na ksiedza. Zglosilo sie stu kandydatów na
> > ksiedza.Proboszcz zdziwiony tak wielka licza kandydatów nie
> > wiedzial co zrobic,zeby wybrac tego jednego... Po paru godzinach namyslu
> > wpadl na pomysl: kandydatom przywiazano dzwoneczek do czlonka. Na sale
> > wpuszczono piekna i seksowna kobiete.
> > - (dzyn dzyn dzyn) odezwal sie dzwiek dzwoneczków - "wlasciciele" tych
> > dzwoneczków odpadli z konkursu, pozostalo 80 kandydatów.
> > Nastepnie wpuszczono ta sama kobiete tylko w bieliznie.- (dzyn dzyn
> > dzyn) - odpadlo 60 kandydatów.
> > Nastepnie wpuszczono ta kobiete calkiem nago - (dzyn dzyn dzyn) - odpadli
> > wszyscy oprócz jednego kandydata.Proboszcz podszedl do tego kandyta:
> > - Gratuluje, zostales mlodziencze Ksiedzem w naszej parafii. Bedziesz spal
> > w jednym pokoju z ksiedzem Mateuszem.
> > - (dzyn dzyn dzyn)
 
> > > > Do ratownika na basenie podchodzą 3 stare baby i chcą pływać.
> > > > Facet się bał że stare szkapy się potopią, ale dał się namówić.
> > > > Wskakuje pierwsza, robi 15 basenów w 10 min i wychodzi uśmiechnięta.
> > > > Facet mówi: świetnie pływasz jak na taką starowinę.
> > > > Baba odpowiada, że w latach osiemdziesiątych była mistrzynią
> > > > juniorek w pływaniu.
> > > > Wskakuje druga baba, robi 25 basenów w 12min. i wyłazi. Facet
> > > > pyta,a ona
> > > odpowiada, że za młodu była mistrzynią Europy.
> > > > Wskakuje trzecia, zapierdala żabką, delfinem i **** wie jak
> > > > jeszcze.Zrobiła 30 basenów w 10 min. i wyłazi.
> > > > Ratownik: no pani to pewnie była mistrzynią świata.
> > > > Nie. Ja byłam kurwą na telefon w Wenecji.
 
reklama
> Do spowiedzi przyszedł facet i mówi:
> - Wybacz mi Ojcze, bo zgrzeszyłem... strasznie przeklinałem i to w niedzielę
> - No cóż... odmów 3 razy "Zdrowaś Mario" i staraj się uważać na swój język..
> - Ale ojcze chciałbym wytłumaczyć okoliczności - otóż w niedzielę zamiast do Kościoła wybrałem się z przyjaciółmi na partyjkę golfa. Już na pierwszym dołku nie wyszło mi uderzenie i posłałem piłeczkę między drzewa...
> - I to Cię tak zdenerwowało, że zakląłeś
> - Nie, ponieważ okazało się, że piłeczka szczęśliwie upadła w miejsce, z którego można było oddać czysty strzał w kierunku dołka, ale jak podchodziłem do miejsca, w którym leżała piłeczka nagle przybiegła wiewiórka, porwała mi ją i uciekła na drzewo...
> - I wtedy właśnie zakląłeś
> - Nie, ponieważ zaraz potem wiewiórkę chwycił orzeł i odleciał...
> - I to Cię tak zdenerwowało, że zacząłeś kląć?
> - Otóż nie, bo wiewiórka wypuściła piłeczkę, a ta spadła jakieś 10 cm od dołka...
> - No i nie mów, że ***** spierdoliłeś to uderzenie?!

> Na werandzie siedzą sobie w bujanych fotelach dziadek z babcią.
> Nagle ni z tego ni z owego babcia wali dziadka w łeb tak, że ten
> aż spada z werandy prosto w krzaki. Dziadek, wyczołgując się,
> pyta ze zdumieniem:
> - A to za co było?!
> - A za to, że masz małego ptaszka!!
> Dziadek wgramolił się na werandę, usiadł, i po chwili nagle: łup!
> babcię w głowę, i tym razem ona ląduje w krzakach.
> - Hej! A to za co?! - pyta zaskoczona babcia
> - A za to, że wiesz, że są w różnych rozmiarach..
 
Do góry