Ja znowu mialam wizyte na Izbie... Poszlam do toalety a tam: plamienie na bieliznie!!! Nie jakies mocne ale jednak... Cala droge mialam nadzieje ze to moze nie "stamtad"... Na szczescie mialam racje. To hemoroid! :0
Zrobili mi usg i wszystko w porzadku, ani sladu krwawienia, plamienia... Na fotelu ginka zobaczyla hemoroid w stanie zapalnym wiec to chyba on. Zrobili mi tez ktg bo macica twarda, ale nie dziwne bo stres ogromny... Skurczy nie wykazalo. Za to znowu mam malo wod ale mam poprostu wiecej pic jak poprzednio. Wspolnie z ginka stwierdzilysmy ze lepiej jak pojade do domu, ze zzera mnie stres i mam sie koniecznie zrelaksowac bo to to najbadziej mi szkodzi...
Zrobili mi usg i wszystko w porzadku, ani sladu krwawienia, plamienia... Na fotelu ginka zobaczyla hemoroid w stanie zapalnym wiec to chyba on. Zrobili mi tez ktg bo macica twarda, ale nie dziwne bo stres ogromny... Skurczy nie wykazalo. Za to znowu mam malo wod ale mam poprostu wiecej pic jak poprzednio. Wspolnie z ginka stwierdzilysmy ze lepiej jak pojade do domu, ze zzera mnie stres i mam sie koniecznie zrelaksowac bo to to najbadziej mi szkodzi...