naciskanie brzucha w ciąży

[klaudis]

hej, dziewczyny mam mocno trapiące mnie pytanie;czy jesli dziecko wystawiło główkę chyba (29 tydzień)a w tym czasie nieświadomie naciskałam brzuch to mogłam zrobić mu krzywdę

 

[rapunzel]

przecież gdyby mu to przeszkadzało, to by ją chyba cofnęło ))

 

[klaudis]

no właśnie cofnęło główkę tylko nie wiem czy macica dobrze chroni i czy nie zrobiłam coś mu w główkę,może kogoś smieszy moje pytanie ale ja nie mogę spać tak sie tym martwie

 

[Mada80]

Spokojnie..Dziecko dobrze chronia wody i na pewno nic mu sie nie stało...natura to dobrze obmysliła,ale jesli sie martwisz(na pewno tylko naciskałas?)to zadzwon do lekarza albo idz do poradni,zrobia ci USG i bedziesz miała pewnosc

 

[klaudis]

dzięki troszkę sie uspokoiłam, po prostu obudziłam się rano i zobaczyłam ze mam z jednej strony mocno twardy brzuch i nieświadomie troszkę zaspana niezbyt mocna chwilkę go naciskałam(bo dzidziuś od razu zwiał) żeby zobaczyć czemu taki twardy i później zaczęłam sie martwić,że to moze była główka czy coś mu nie zrobiłam,ale chyba w końcu i skóra jest gruba(mam mocno umięśnione wogle mięśnie brzucha-stwierdził mój ginekolog) i dzidziuś pływa w wodach.A tak wogle to jestem pełna podziwu dla matek które będąc w ciąży noszą swoje wcześniejsze pociechy na ręku i nie boja sie własnie ze dziecko może kopnąc w brzuch albo uciskać go.

 

[klaudis]

dodam ze to moja pierwsza ciąża, stąd tyle tych niepewności

 

[eM.]

nie martw się. pod koniec ciązy mi lekarze tak brzuch maltretowali, że głowa mała. nciskali go z całej siły, żeby sprawdzić gdzie mały ma pupkę a gdzie główkę. maluchowi to nieszkodzi, bo jak juz ktos zauważył chronią go wody. napewno nic mu nie zrobiłaś

moja babcia będąc w zaawansowanej ciązy goniła autobus, legła na ulicy jak długa, a dzidziusiowi tez sie nic nie stao, takze zwykle naciśnięcie brzucha na pewno nie zaszkodziło

 

[rapunzel]

klaudis, nie stresuj się tym naciśnięciem, przecież tylko ręką nacisnęłaś, więc nie wydaje mi się, żeby to mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić, stres i nerwy gorsze niż to naciśnięcie

 

[Dori79]

a ja mam pytanie troche obok tematu.... pare dni temu moj synus wypial mocno jakas czesc ciala, tak ze mocno napiela sie skora mojego brzucha... lubie go w takiej sytuacji lekko popukac, albo delikatnie nacisnac w tym miejscu brzuch. dziecku w ten sposob krzywdy nie robie, a radocha wielka, jak mi czasem odpowiada delikatnymi kopniaczkami. wiecie jak to jest tym razem poczulam wyrazne bicie serca. moja polowa czula dokladnie to samo. po minucie synus sie obrocil i juz nie bylo czuc bicia. czy wy tez kiedykolwiek czulyscie bicie serduszek waszych dziedzi przez brzuch?

wykluczam mozliwosc, ze to moje wlasne serce, bo na prawo od pepka raczej serca nie mam

 

[eM.]

a moze czkawka malego?