reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nadmierne przejmowanie się wszystkim

Pi03022

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
9 Wrzesień 2020
Postów
43
Dziewczyny, czy któraś tak samo jak ja ma w zwyczaju nadmiernie przejmować się wszystkim ? Jak sobie z tym radzicie ? To już nawet nie chodzi o sam poród czy ciążę ale ogólnie o ludzi itd. ciągle mam wrażenie że robię coś źle i wszyscy mnie krytykują . Nie chce chodzić do końca ciąży znerwicowana 😭
 
reklama
Ja tak mam ogólnie w życiu że bardzo przejmuje się tym co ktoś sobie pomyśli albo że coś mi nie pójdzie. W ciąży stałam się bardziej spokojna ale bardzo martwię się o dziecko i jego rozwój. I bardziej emocjonalnie podchodzę do mojego męża. Szybciej sprawia mi przykrość choć tego nie chce. Myślę że duży wpływ mają na to hormony.
 
Ja tak mam ogólnie w życiu że bardzo przejmuje się tym co ktoś sobie pomyśli albo że coś mi nie pójdzie. W ciąży stałam się bardziej spokojna ale bardzo martwię się o dziecko i jego rozwój. I bardziej emocjonalnie podchodzę do mojego męża. Szybciej sprawia mi przykrość choć tego nie chce. Myślę że duży wpływ mają na to hormony.
No to właśnie ja mam identycznie . Przed ciążą to już wgl była masakra , wieczne problemy . Od kiedy jednak jestem w ciąży to się naprawdę uspokoiłam, starałam się dla dzidzi . No ale niestety znowu coś mi się włączyło . Wyobrażam sobie sytuacje które nawet nie mają pewnie miejsca . Straszne to jest . Dziś w nocy nie mogłam spać i do tego mała kopała myślę że może przez to..
 
Też tak mam. Zawsze się przejmowałam ale odkąd zaszłam w ciążę to w ogóle.... bałam się cały czas. Córka ma już 1.5roku. Boję się nadal, ciągle o nią. Żeby nic się nie stało, boję się szczepień itp. Miałam ciężki porod i to też odbiło się na mojej psychice. Staram się uspokoić i na codzień jest lepiej ALE jak pomyślę, że Mała ma iść do przedszkola chociaż to dopiero od 3 lat to mam straszny stres..druga sprawa jest taka, że z jednej strony chciałabym drugie dziecko A z drugiej się boję.
 
Ale to wszystko z miłości jest ☺️ chociaż jak miałaś ciężki poród to nie dziwię się że tak się obawiasz teraz zajść w druga ciążę . Ale z drugiej strony chyba lepiej żeby córka miała w przyszłości oparcie w rodzeństwie , to też jest ważne 👍
Ja niestety przeżywam problemy nawet nie związane z ciążą .. co będzie jak wrócę do pracy itd 🙄
 
Do góry