reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Najdziwniejsza zachcianki w ciąży :D

Nadulina

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Październik 2013
Postów
398
Miasto
Kraków
Miałyście jakieś dziwne zachcianki w ciąży? Ja wprost zaczęłam uwielbiać oscypki, najlepiej zapijane mlekiem czekoladowym. Teraz bym tego nie przełknęła,ale całą ciążę to był mój numer jeden :-)
 
reklama
mam znajoma która zaczela mieć zachcianki na ziemie...dosłownie...jak przechodzila obok kwiatow doniczkowych to az czula zapach ziemi i chciała ja jesc....co się później u lekarza okazało ze organizm miał zapotrzebowanie na mineraly i stad ta zachcianka....dostala suplementy i jak reka odjal...:)
 
taaakk, uwielbiałam śliwki.... ale koniecznie o 3 nad ranem ;) no i lody czekoladowe- codziennie przez ostatnie 3 miesiące:szok:, ale to chyba nic dziwnego:-)
 
Ja w ciąży miałam takie dni, że miałam ochotę na daną rzecz np. jajka albo jadłam ogórki konserwowe z dżemem.
 
Co do zachcianek moja mama w ciazy ze mna jadła krede biała do tablicy. Taka w pudeleczku kupowana. :)
 
Ja jadłam CODZIENNIE pół arbuza... A w ciążę zaszłam w grudniu. Jak nie było arbuza, to chodziłam jak struta. Musiałam go po prostu mieć. Później do arbuza doszły w sezonie truskawki liczone w kobiałkach... A zapach smażonej wołowiny był moją zmorą. I też piłam mleko czekoladowe, na śniadanie do bułki z serem żółtym. :-)
 
reklama
Do góry