reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasienie

nataliammm1993

Początkująca w BB
Dołączył(a)
2 Sierpień 2019
Postów
17
Hej dziewczyny. Co sądzicie o wynikach mojego partnera? Pierwsze ciąża w sierpniu biochemiczna, 2 ciąża bliźniacza-8 tydzien poronienie - jeden się wchłonął, u drugiego brak akcji serca.. U mnie morfologia, krzepliwość, tarczyca wszystko bardzo dobrze. Wyniki nasienia partnera w maju były dosyć słabe. Dzisiaj byliśmy na ponownym badaniu nasienia. Wyniki dodam co myślicie o wynikach? Mamy jakieś szanse?
 

Załączniki

  • IMG_20200220_170934.jpg
    IMG_20200220_170934.jpg
    774,8 KB · Wyświetleń: 268
  • IMG_20200220_170951.jpg
    IMG_20200220_170951.jpg
    645,2 KB · Wyświetleń: 236
reklama
No ja bym z tymi wynikami poszła jednak do lekarza...

Wyniki ogólne nasienia są OK,
W uwagach w badaniu jest oligozoospermia, czyli zmniejszona ilość plemników (wiadomo ciut mniejsza szansa, wiec może to wpływać potencjalnie na płodność) + zmniejszona żywotność.
Dopytałabym też odnośnie tej budowy czy jest OK (bo tu norm nie widzę), chyba że wiesz coś więcej :)

Może by warto pomyśleć o jakiejś diecie dla partnera? poprawiająca parametry? :)

Szanse są, bo to nie jest tak, że plemniki są nie takie... po prostu jest ich mniej i może trudniej im dopaść jajeczko ;)
 
Wyniki nie są najgorsze, w tych czasach wielu mężczyzn ma niższe parametry nasienia bo jeszcze kilkanaście lat temu normy były wyższe. Jeżeli zaszłaś już raz w ciążę to znaczy że plemniki męża dawają radę, ba nawet podwójnie skoro to były bliźnięta. Współczuję straty i myślę że ciąża to kwestia czasu ale fakt wizyta u lekarza by się przydała, może potrzebne będą jakieś suplementy, sport, ewentualnie rezygnacja z nałogów jeśli mąż jakieś ma :) a kiedy zaszłaś w drugą ciążę? Czy mąż miał robione inne badania? Chodzi mi o tarczycę i hormony
 
Nie robił innych badań tylko nasienie. Co do tej budowy to nic więcej nie wiem tylko takie wyniki robillismy. W pierwszej ciąży byłam w sierpniu ta właśnie była biochemiczna chwilkę później w pazdzierniku już była ta bliźniacza a w grudniu była już strata. Wszystko oczyściło się samo na kontroli byłam teraz że wszystko jest ok. A badania genetyczne mamy we wrześniu.
 
U mojego męża były jeszcze gorsze wyniki . Udało się i mamy dwie śliczne córeczki, brał witaminki profertil.
 
reklama
Nie chce się w wątek wtrącać, ale ja bym usunęła to zdjęcie gdzie jest nr pesel męża.
Broń Boże to nie jest żadna złośliwość, tylko troska o dane a zwłaszcza takie ;)
Pozdrawiam i powodzenia w staraniach :)
 
Do góry