reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze brzuszki i kilogramy

Szczypiorkiem nie jestem... 164cm wzrostu.... 62kg wagi.... zobaczymy co będzie dalej... wizyta u gina 16 października więc znowu ważenie....
 
reklama
Ja też szczypiorkiem nie jestem. Wagą wyjściową było 71 kg na 178cm. Zawsze miałam skłonności do tycia więc trzymałam rygorystyczną dietę. Teraz musiałam z niej zrezygnowac więc przytyję masakrycznie dużo... Już przytyłam pewnie z trzy, cztery i tyje nadal. Dzisiaj wejdę na wagę u lekarza.. I pewnie się załamię, heh. Ale czego się nie robi dla dobra naszych kruszynek ;) albo pęcherzyków. Jak narazie to nie wiem czy kruszynka faktycznie się wytworzyła .. mam nadzieję ;)
 
To teraz moja kolej. Mój wielki brzuchol 10tc:
 

Załączniki

  • S6005763.JPG
    S6005763.JPG
    51,2 KB · Wyświetleń: 71
Faaajne brzusie ;) Ja swój pokaże jak będę w 6 miesiącu, może wtedy nie będzie widać tłuszczyku aż tak bardzo ;) Teraz zdjęcia mojego brzucha nadają się do forum o odchudzaniu xD a nie o ciąży ;)
 
To teraz moja kolej. Mój wielki brzuchol 10tc:
istne wierne odbicie mojego brzucholka!!! i zmienił sie w taki dopiero niedawno i tak z dnia na dzień się większy zrobił he he he. Podobne mamy te brzuszki, no ale podobny też mamy wiek ciąży :happy:

aha i chciałam dodać ze po jedzonku jakims konkretniejszym to brzuszek robi się jeszcze ogromniejszy!!! także już jest po czym się pogłaskać ;)

no ja się zważyłam i narazie 10tydz. jestem na plusie juz 2 kg. tzn na poczatku schudłam 1 kg przez mdłości, a teraz mam na odwrót- jak czegoś nie zjem to mnie mdli więc cały czas coś wpierniczam, a to jabłuszka, a to wafle ryżowe, a to rodzynki i tak cały boży dzień ehhhhhhhhhhhh.
melodie co do skłonności do tycia ja mam to samo. moja mama i wszystkie jej 3 siostry mają nadwage ok. 20kg!!!!!!!!!!! to samo dziadek z babcią. Jak byłam mała to pasiono mnie jak małą trzudkę i co i efekt był taki że pod koniec podstawówki ważyłam 66kg! ale poszłam sama po rozum do głowy, zaczeły sie wieczne wojny w domu o jedzenie a ja schudłam. jednak cały czas do tej pory się pilnowałam gdyz nawet po świętach potrafiłam byc na plusie z 3 kg.
ale się rozpisałam, no nic będę kończyć a o moich dodatkowych kg napewno napisze coś niebawem
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mój po jedzeniu nie rośnie, bynajmniej nie zauważyłam;-), co nie zmienia faktu, że w żadne spodnie sprzed ciąży się już nie zapinam:eek:
shyangel który masz tydzień ciąży?
 
mój po jedzeniu nie rośnie, bynajmniej nie zauważyłam;-), co nie zmienia faktu, że w żadne spodnie sprzed ciąży się już nie zapinam:eek:
a mój właśnie rano płaski, a jak tylko cokolwiej zjem to już się robi okrąglutki. wiadomo dla kogoś kto nie wie o mojej ciązy jest to niezauważalne
 
reklama
Do góry