Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[justyś80]

LIDKA R dobrze zrozumiałaś. U nas nie było napiecia mieśniowego, nie było rehabilitacji. Jedyne co było to bieganina po specjalistach: neurolog, kardiolog (juz mamy z głowy, wszytsko z serduszkami jest oki), okulista (tez juz nie bedziemy chodzic bo lekarka nas pognała bo tez jest ok), patologia noworodka. Wszystkie te wizyty tylko kontrolne bo snerfetki maja sie swietnie.
Dziewuchy juz siedza od 8 mż; raczkuja od 8,5mż; zabki wyszły im zaraz po 8 mż; od 3 tygodni staja na nozkach i powoli robia małe kroczki przy łozeczku, czy meblach.
ANIULKA!!! u nas jakos obyło sie bez typowych kolek ale czasem bolały je brzuszki i strasznie były zagazowane, wiec dawałam im espumisan w kropelkach (po 15 kropelek dwa razy dziennie) i to działało. No i oczywiscie herbatka HIPP ułatwiajaca trawienie. I po ok 3 mies wszystko przeszło jak reką odjął) Zycze ci powodzenia i nie daj sie nabierac na karmienie co 2 godziny bo nie bedziesz nic innego robiła tylko karmiła... wrrrr
A córy masz boskie
BURA Tak te problemy z bekaniem to koszmar Ale jak juz sie nauczyły to spoko U nas tez bek idzie jak u starego I kupka tez)) Nos sie wykreca na lewą strone;-) Polecam ci sliniaki jednorazowe. Sa super, mozna je spokojnie uzyc kilka razy a potem w smietnik je!!:-);-)

Moje Smerfetki spia od 19.40. Dzisiaj sie kapały poraz kolejny w duzej wannie i to, co one tam wyrabiaja, to przechodzi ludzkie pojecie Raczkuja w wannie, jedza piankę, piją wode, siedzą i nagle fik bo jednak mozna polezec w wannie... Szok, oczy musimy miec dookoła głowy
Życze wam spokojnej nocki bez kolek i płaczów;-)

 

[Gemini81]

A u nas okazało się, że jest skaza białkowa, na całe szczęście niewielka. Ja już zapomniałam jak smakuje mleko i nabiału prawie żadnego nie jem. Musimy też zmienić mleko, którym dokarmiamy, no i zmienilismy na Bebiko HA, które normalnie śmierdzi i jest paskudne w smaku.

 

[Bura]

BURA Tak te problemy z bekaniem to koszmar Ale jak juz sie nauczyły to spoko U nas tez bek idzie jak u starego I kupka tez)) Nos sie wykreca na lewą strone;-) Polecam ci sliniaki jednorazowe. Sa super, mozna je spokojnie uzyc kilka razy a potem w smietnik je!!:-);-)

Że też ja wcześniej nie wpadłam na to, żeby kupić śliniaki jednorazowe :-) Dzięki za radę!
A powiedz mi, jak karmisz swoje córeczki? Jedną po drugiej, czy na raz, na zmianę? Chodzi mi o dania podawane łyżeczką. Ja od początku karmię jedną po drugiej i łyżeczką też tak próbuję. Przyznaję, że nie jest łatwo - wszystko dłużej trwa i kolejka się niecierpliwi.

A u nas okazało się, że jest skaza białkowa, na całe szczęście niewielka. Ja już zapomniałam jak smakuje mleko i nabiału prawie żadnego nie jem. Musimy też zmienić mleko, którym dokarmiamy, no i zmienilismy na Bebiko HA, które normalnie śmierdzi i jest paskudne w smaku.

Pediatra Wam zlecił zmianę na HA przy skazie? Dziwne, bo to mleko to jest krowa w czystej postaci i nie jest wskazane przy alergii. Podaje się je dzieciom zagrożonym alergią, by zminimalizować ryzyko jej rozwinięcia, ale dla dzieci ze stwierdzoną nietolerancją są specjalne preparaty mlekozastępcze, np Bebilon Pepti, Nutramigen. Ja właśnie podaję Pepti. Inne mleka, w tym HA, mogą tylko pogorszyć sprawę...

 

[Gemini81]

Bura, HA to nie jest krowa w czystej postaci, białko mleko krowiego jest hydrolizowane... Ja też na początku się zdziwiłam, bo czytałam, że HA się nie nadaje, gdy pojawi się alergia, ale lekarz powiedział, ze u moich dziewczynek skaza nie jest na tyle duża, by podawać od razu Bebilon Pepti. Zobaczymy. Na razie widzę poprawę w wyglądzie policzków, może faktycznie wystarczy HA. Trzymam rękę na pulsie póki co...

 

[lidka r]

hej mamuski!!!moi chłopcy tak samo maja skaze białkowa i nam najbardziej podeszło mleko bebilon pepti,było prubowane tez mleko nutramigen ale byla tragedia dosc że to mleko jest ochydne to jeszcze strasznie czesto moi chłopcy robili kupki.:-(

a co do karmienia łyzeczka to ja karmie dwuch na raz.raz jednemu daje a raz drugiemu,szybciej nam to idzie a zreszta jak bym karmiła tylko jednego to ten drugi by sie chyba zaszedł z płaczu.

pozdrawiam mamusie!!!!:-)

 

[lolaa]

Dziewczyny a ajak u was ze spaniem, bo moje w dzien potrafia 4 godz spac, a w nocy nawet co godz musze wstawac. W nocy trzymam oczy na zapałki.

 

[madzia842]

Dziewczyny juz nie wiem co robic. Zgodnie z planem w piątek odstawiłam fenoterol i od wczoraj dostałam skurcze dość bolesne ale jeszcze nie regularne więc mówie poczekam, dzis wzięłam ciepłą kąpel i wszystko minęło. Skurcze ustały a juz się cieszyłam że urodze. Straszne rozczarowanie:-(Pytanie do dziewczyn które juz rodziły czy miałście tak ze skurcze same ustąpiły? tak bym chciała juz zobaczyc moich chłopców.

 

[Bura]

Bura, HA to nie jest krowa w czystej postaci, białko mleko krowiego jest hydrolizowane... Ja też na początku się zdziwiłam, bo czytałam, że HA się nie nadaje, gdy pojawi się alergia, ale lekarz powiedział, ze u moich dziewczynek skaza nie jest na tyle duża, by podawać od razu Bebilon Pepti. Zobaczymy. Na razie widzę poprawę w wyglądzie policzków, może faktycznie wystarczy HA. Trzymam rękę na pulsie póki co...

Wszystkie mleka modyfikowane mają hydrolizowane białka. HA w trochę większym stopniu niż zwykłe mieszanki początkowe Słuchaj, a może lepiej by było skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem? Co dwie głowy to nie jedna, a podawanie mleka HA przy alergii wydaje mi się co najmniej dziwne...

 

[Gemini81]

Wszystkie mleka modyfikowane mają hydrolizowane białka. HA w trochę większym stopniu niż zwykłe mieszanki początkowe Słuchaj, a może lepiej by było skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem? Co dwie głowy to nie jedna, a podawanie mleka HA przy alergii wydaje mi się co najmniej dziwne...

To może napiszę, jak to było od początku. Przez pierwsze 3 miesiące, dokarmialam Nan HA 1 i nic się nie działo poza tym, że były czasem zaparcia, bo po Nanie podobno się to zdarza, ale postanowiliśmy zmienić na zwykłe Bebiko i właśnie po miesiącu stosowania tego mleka zaczerwieniły się policzki i raz pokazały się ranki za uszami, które zniknęły, jak tylko odstawiłam nabiał z mojej diety. Nasza pani dr z przychodni niczego się nie dopatrzyła , więc postanowiliśmy skonsultować się z innym lekarzem, którego polecało kilku moich znajomych (notabene: mówili, że jak ze skazą, to tylko do niego, bo dobry jest). I właśnie on powiedział, żeby wrócić do mleka HA. Zapytaliśmy o Bebilon Pepti (ja się oczywiście już wcześniej naczytałam na ten temat). I tak jak już pisałam, stwierdził, że u nich ta skaza jest naprawdę minimalna i nie powinno być problemów na HA. Dostaliśmy tez maść w razie gdyby zaczerwieniły się znów policzki. Nie powiem, żebym nie miała wątpliwości, ale chyba lekarz wie, co robi... mam nadzieję.

 

[Bura]

To może napiszę, jak to było od początku. Przez pierwsze 3 miesiące, dokarmialam Nan HA 1 i nic się nie działo poza tym, że były czasem zaparcia, bo po Nanie podobno się to zdarza, ale postanowiliśmy zmienić na zwykłe Bebiko i właśnie po miesiącu stosowania tego mleka zaczerwieniły się policzki i raz pokazały się ranki za uszami, które zniknęły, jak tylko odstawiłam nabiał z mojej diety. Nasza pani dr z przychodni niczego się nie dopatrzyła , więc postanowiliśmy skonsultować się z innym lekarzem, którego polecało kilku moich znajomych (notabene: mówili, że jak ze skazą, to tylko do niego, bo dobry jest). I właśnie on powiedział, żeby wrócić do mleka HA. Zapytaliśmy o Bebilon Pepti (ja się oczywiście już wcześniej naczytałam na ten temat). I tak jak już pisałam, stwierdził, że u nich ta skaza jest naprawdę minimalna i nie powinno być problemów na HA. Dostaliśmy tez maść w razie gdyby zaczerwieniły się znów policzki. Nie powiem, żebym nie miała wątpliwości, ale chyba lekarz wie, co robi... mam nadzieję.

No to pewnie lekarz wie co robi :-) U nas skaza objawiała się tylko suchymi policzkami i kolką. Też byliśmy u 2 lekarek i pierwsza zapisała nam Nutramigen, a druga Pepti. Z Nutramigenu zrezygnowaliśmy niemal natychmiast, bo małe nie chciały tego jeść (nie dziwię im się ) i zostaliśmy przy Pepti. Jak na razie jest ok.