Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[Zmineralizowana]

Witam ponownie
Widze ze kolejna malutka afera sie zrobila ale coz takie cos jest nieuniknione. Ja jestem raczej tutaj najkrocej i rowniez moge powiedziec ze nie zawsze bylo odpowiadanie na moje posty. Tak samo moge napisac ze kilka stron wczesniej napisalam posta i nikt go nie zauwazyl. Ale nie zlosci mnie to poniewaz ja tez nie kazdemu jestem wstanie odpisac lub poprostu nic nie wiem na dany temat. Moje dzieciaczki z tego co widze chyba sa tutaj najstarsze, wiec zawsze moge doradzic jesli ktos cos chce wiedziec. Nie znacie mnie tak jak Wy sie znacie ale to chyba nie jest powod do tego zeby sobie wzajemnie nie pomagac. Ja osobicie jezeli chodzi o rady pomocne dla moich dzieci to zagladam na inne forum gdzie sa mamy blizniakow starszych od moich. Dla nas mam blizniakow kazda rada jest przydatna. Bywalam na wielu forach i naprawde takie sytuacje zdarzaja sie wszedzie. Grupy beda zawsze i podzielone na rozne tematy. Ale nie powiem bo miloby bylo jesli mamie ktora naprawde zaglada tutaj rzadko z braku czasu bylo mile odpowiadane a nie zignorowanie :-)
Wszystkim solenizantom ktorzy obchodzili swoje mniejsze i wieksze rocznice przesylam spoznione ale szczere zyczona.

 

[Luckaa]

Myślałam o tym yen, ale z czasem wątek znów się rozjedzie, jesli mama urodziła w grudniu to bedzie sie udzielać na rozpakowanych, a jesli bedzie z czasem miała wspólny temat to sie przerzuci na rocznikowy, bo z czasem tematy się uogólnią np przedszkole itp

 

[jola466]

No mnie sie wydaje ze Yen ma racje..

Podzial na niemowalki, male dzieci i przedszkolaki bylby chyba najlepszy...

Mam ktore urodzily dzieci w roku 2009 i nizej jest moze 3-4 udzielajace sie...i to nie czesto....czyli w moim przypadku raczej przestane pisac bo ze soba przeciez nie bede wymieniac postow..
Ot takie moje spostrzezenie- zeby nie bylo ze znow cos krytykuje...:-(

 

[gastone]

He mamcie.
Ja tez sie dalaczam do wypowiedzi Malgon.Nie czuje sie ignorowana,choc czasem moje pytania pozostawaly bez echa.Na wszystkich forach tak jest,ze czasem pytasz o cos a zostaje to pominiete.Nie ze zlosliwosci czy nieakcepacji.Jesli ktos sie czuje urazony to przepraszam w swoim imieniu,z mojej strony bynajmniej jest to nie zamierzone.

Upieklam wczoraj biszkopt,dzis ruszm do upiekszania.Nie mam stresa bo to torcik probny:-)Lece na snidanko,dopiero...

 

[Luckaa]

Dlatego w watku napisałam 2010 i więcej, można zmienic tytuł wątku?

 

[iws]

Iws swietny pomysl z tymi pokoikami. Jestem za

..CO DO TEGO NP CZY DAJECIE MLEKO KROWIE MALUCHOM?

Zaraz założę

I Widzicie? Ja przeczytałam, miałam odpowiedzieć i zaczęłam co innego pisać. Teraz robię obiadek dziewczynkom i mi sie o tym mleczku przypomniało
Mleczko krowie daję moim w naleśnikach, kefirze, jogurcie. Na tyle się odważyłam jak do tej pory i jest ok.

 

[yenefer]

Luckaa tylko zę ja rozumię 2010 i więcej czyli 2011, 2012....tak miało być??

Anulka daję krowie w przetworach, czyli w jogurcie, serku, czasami robię takie placuszki z kefirem itd. Słyszałam że do picia nieprzetworzone to dopiero po 3 roku. Raczej wcześniej to ja się nie odważę bo i tak im wyskakują od czasu do czasu takie czerwone plamy na pyszczkach i za diabła nie moge znaleźć prawidłowości po czym to tam.

 

[Luckaa]

Pytam czy można edytować lub usuwać tematy??

 

[yenefer]

hmmm, looknę czy ten co ja założyłam mogę zedytować..

 

[jola466]

Luckaa..ja tez zrozumialam ze wiecej czyli powyzej 2010....no ale nie wazne...:-)

A ja mimo ze moje dziewcyzny sa starsze od Waszych maluchow tez nie daje takiego "zywego" mleka krowiego..
W przetworach tak i np placuszkach..Jeszcze ten zalecany rok zosatniemy na modyfikowanym.