reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Anulka to na dworzu prowadzasz je w szelkach? A nie mogą same chodzić? Ja tylko zdejmuje je ze schodów i ide w swoim kierunku, a one sobie chodzą po całym gdzie chcą.
Chciliśmy kupic narożnik do pokoju, ale takiego dużego łóżka nie zabepiecze, więc narazie mamy do siedzenie dwa krzesła i całą podłoge, ale przynajmniej nie musze nonstop na nich patrzec.
Moje siedzą w pokoju gościnnym, w sypialni nie dałabym rady z nimi.

Iws
tez jestem na etapie rowerków trzykołowych, ostatnio takie uzywane niedaleko mnie laska sprzedawałąm dwa, ale drogo wylicotowali. http://allegro.pl/hauck-mini-traxx-super-stan-okazja-i1546925288.html takie, ale ja na używane się czaje, nasza zuza miała taki plastkiowy to w czesciach był.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka...no rodzice sa to wiadomo ze lzej jest...:-)
Ale juz sie zastanawiam co bedzie jak odleca...dziewczyny znow beda zdezorientowane tak jak byly gdy zobaczyly dziadkow...Wydawalo mi sie ze nie mogly pojac ze baba i dziadzia byli "w telefonie i laptopie" a tu nagle stoja przed nimi....oczywiscie byl placz..:-(
Co do buntu dwulatka to chyba nieuniknione bo juz sie z tym borykamy...:no:
I z kazdym dniem jest coraz ciezej..

Co do rowerkow to my w Polsce mamy te z glowa zwierzatka....i powiem ze bardzo zadowolona bylam z nich...fajne sie jezdzi nawet po nierownych terenach....U nas na osiedlu niestety piach i dziura na dziurze...:sorry2:
 
napiszę tylko w kwestii rowerków :) Ja mam takie zwyczajne, plastiku tam dużo, ale takie dostaliśmy a wtedy nie ma co wybrzydzać. Sama pewnie bym takich nie kupiła. Jeżdża nieźle, najlepiej po asfalcie. Po piachu trzeba sobie pomagać drugą ręką żeby pchnąć. Ale wydaje mi się że każdy rowerek takie jest. Ten co wstawiła iws jest fajny ale moje dziewcyzny jeszcze nie kumają o co chodzi z pedałami, a te nasze mają taka półkę spoczynkową pod nogi, którą można odkręcić jak dziecko nauczy się jeździć z nóżkami na pedłach. Gdyby nie ta półka one nie utrzymałyby się na rowerku...
 
Yenefer - ja oglądałam ten co wstawilam i jest tam opcja wyłączenia kręcenia pedałów. Koło się kręci a pedały stoją w miejscu - to by mi odpowiadalo bo nie wiem jak małe z taką właśnie umiejętnością. No,a le jak przyjdzie do zakupu to się bedziemy martwić :)
 
Luckaa moje dziewczyny oczywiscie ze same chodza po dworzu tylko u nas za domem jest betonu duzo i nierowny teren dalej a one nie chodza w tym samym kierunku..raczej wogole nie chodza a biegaja!:D i to kazda w inna strone. Do tego za domem mamy firme i czasem jakies auta na podworko wjezdzaja..Sama sie boje z nimi wyjsc bez szelek bo mi pouciekaja:) chyba ze z M wychodzimy albo z mama to bez szelek, ale z nimi jest naprawde super bo nawet jak sie potknie i leci to mozna przytrzymac i sie nie przewroci no i dziewczyny uwielbiaja w nich chodzic, juz jak zakladam to sie ciesza..az sie niespodziewalam jak je kupowalam:)
A co do siedzenia w domu to w sypialni jestesmy tylko rano wieczorem no i jak czas spania w dzien..tak dziewczyny siedza na dole w salonie. Maja do dyspozycji tez kuchnie przedpokoj bo jest tak calkowicie bezpiecznie. Np teraz sie bawia a ja sobie przy komputerze siedze:) Mamy tez wielki skorzany naroznik i na niego dzieki bogu sie nie wdrapuja bo za wysoko im jeszcze:)

Jola bo to calkiem co innego widziec dziadkow na ekranie a co innego na zywo:) ale mam nadzieje ze juz jest ok:) boze czyli jednak wszystkie dzieci chyba ten bunt przechodza:/

Yenefer ja wlasnie sie zastanawiam bo z tym masz racje ze na pedalach niewygodnie. Moje male wlasnie ostatnio siedzialy na tego typu rowerkach i w sumie szybko chcialy schodzic. Ta poleczka jest wygodna napewno na nozki, zwlaszcza na dluzsze podroze..musze zwrocic na to uwage..bo napewno minie troszke zanim zaczna pedalowac!
 
Ostatnia edycja:
Hej.Ja wpadlam sie pozegnac,bo mam jeszce mnostwo pracy a jutro juz nic nie zrobie.
Trzymajcie sie cieplo i nie zapomnijcie o mnie ;-)

Jola ja juz teraz twoim dziewczynkom zycze wszystkiego najlepszego,duzo zdrowka i mnostwo slonca przez cale zycie doslownie i w przenosni.
A co do buntu to uwerzecie mi od 2 lat ciagle jakies bunty wiec co nam pozostalo to uzbroic sie w cierpliwosc..
buziaki dla wszystkich ;-)
 
witam.Chciałam sie Was zapytac gdzie piszą mamusie blizniaków urodzonych w ostatnich miesiącach??jestem mamą blizniaków ze stycznia,zaglądałam tu będąc jeszcze w ciąży,teraz mam troszke więcej czasu na neta niż w ostatnich miesiącach ale zauważyłam że tu piszą mamusie starszych już dzieciaczków.Będe wdzięczna za jakieś odpowiedzi i pozdrawiam.
 
gastone szczęśliwej i spokojnej podróży!! Będziemy o Tobie pamiętać i czekamy na Twój powrót!!!

hanka25 to jest wątek dla wszystkich rozpakowanych mam, więc jeżeli masz jakieś pytania to zapraszamy serdecznie!
 
Yen - chyba pracowity dzień miałaś - prawie nad ranem i jeszcze na nogach? A może już na nogach? :)
Gastone - czekamy na powrót.
Hanka - zapraszamy tak jak pisała Yenefer - wszystkie mamusie bliźniąt na ten wątek.
 
reklama
Gastone napewno nie zapomnimy i szczesliwej, spokojnej podrozy:)

Yen Ty to chyba kochana spac po nocach nie mozesz:D

Hanka witamy serdecznie. Służymy pomoca:) Jakiej plci sa Twoje dzieciaczki? I jak dajesz rade? Moje niunie tez sa ze stycznia i jak cofne sie o rok to pamietam ze byl to bardzo ciezki dla mnie okres!
 
Do góry