hooba
lutówka 2009 i 2012
No właśnie Bart rezygnuje z tej właśnie drzemki i potrafi cały dzień nie spać, a wieczorem bynajmniej nie pada zmęczony. Nie wiem skąd to dziecko ma tyle energii
.
No właśnie Bart rezygnuje z tej właśnie drzemki i potrafi cały dzień nie spać, a wieczorem bynajmniej nie pada zmęczony. Nie wiem skąd to dziecko ma tyle energii
.reklama
hooba u nas właśnie też zaczęły się walki o drzemkę. Wercia nie chce, tzn buntuje się przed pójściem spać i trochę popłacze przed, ucieka mi z łóżka ale w końcu zasypia. Ja na razie jej nie odpuszczam, bo uważam że dla tak małego dziecka ta drzemka jest jeszcze bardzo ważna. Ale pozwalam chodzić jej trochę później spać, tak około 13 zamiast 12. U nas te problemy zaczęły się jak odstawiłyśmy smoka. przy smoku było łatwiej, bo dostawała go, pokręciła się trochę po łóżku i zasypiała. Ale w sumie i tak jestem zadowolona, że smoka już nie ma. jak katar i zęby nie przeszkadzają, to nocka jest o wiele spokojniejsza :-)
hooba
lutówka 2009 i 2012
Agniesia tez przestawiłam drzemki z 11 na 12-13 i poprzedzamy je dość intensywną zabawą lub długimi spacerami. Problemy się pojawiły właśnie jak zaczęłam ograniczać smoka do spania. Bartek potrafił przez 3,5 h siedzieć w łóżeczku i nie zasnąć. No i smok powrócił z tym że walki o spanie są nadal :/
z tym że walki o spanie są nadal :/
spać idzie ok.19,30.
larkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 100
jolek Kalina ma 8 zębów, wszystkie jedynki, górne dwójki i dwie czwórki, jedną górną drugą dolną. Najwięcej zebów to wyszło jej w tamtym miesiącu, bo aż 3
ana młoda dziurę miała aż do końca wakacji, teraz to ma taki...lufcik malutki taką szczelinkę
Moja młoda nadal śpi ze smokiem, narazie jej nie zabieram - niech ma, bo lubi
No i śpi sporo w porównaniu do Waszych dzieci: jak wstaje o 6 rano to ma 2 drzemki ok. godziny 10 i 15, a jak śpi do 8 to ma jedną drzemkę koło 12.
No i gada, gada jak najęta, ale w kwestii nocnikowania to jesteśmy w czarnej d
ana młoda dziurę miała aż do końca wakacji, teraz to ma taki...lufcik malutki
taką szczelinkę Moja młoda nadal śpi ze smokiem, narazie jej nie zabieram - niech ma, bo lubi
No i śpi sporo w porównaniu do Waszych dzieci: jak wstaje o 6 rano to ma 2 drzemki ok. godziny 10 i 15, a jak śpi do 8 to ma jedną drzemkę koło 12.
No i gada, gada jak najęta, ale w kwestii nocnikowania to jesteśmy w czarnej d
U nas 16 zębisków...czekamy na piątki..choć już jedną chyba wypatrzyłam, ale na 100% pewna nie jestem, bo dzieć uparcie broni paszczy także nie liczę
Chyba większość dzieci ma tylko jedną drzemkę..tę ok. południa...Kalina jest chyba wyjątkiem) ale Larka ciesz się
Z nocnikiem trochę się cofnęliśmy..siku poleci, ale często zlezie z nocnika i nawali w pieluchę...
No i kaszlemy...co dajecie na kaszel? w dzień w sumie nie kaszle ..jak kładzie się spać to go męczy..bo kaszel taki suchy...męczący...ja chcę wiosnę)
Chyba większość dzieci ma tylko jedną drzemkę..tę ok. południa...Kalina jest chyba wyjątkiem
) ale Larka ciesz się Z nocnikiem trochę się cofnęliśmy..siku poleci, ale często zlezie z nocnika i nawali w pieluchę...
No i kaszlemy...co dajecie na kaszel? w dzień w sumie nie kaszle ..jak kładzie się spać to go męczy..bo kaszel taki suchy...męczący...ja chcę wiosnę
)
larkaa to naprawdę jesteś wielką szczęściarą z tymi drzemkami. A o której wieczorem Kalinka chodzi spać?
yawla ja na kaszel i mocniejszy katar daję Pulneo, choć muszę przemycać w soku, bo jest on gorzki i nie chce łykać.
yawla ja na kaszel i mocniejszy katar daję Pulneo, choć muszę przemycać w soku, bo jest on gorzki i nie chce łykać.
reklama
O kurcze Larka, to ja wolę by mi młody spał raz, ale na noc szedł o 20tej harcowania do późna bym nie zniosła )
Poszłam z tym kaszlem do lekarza..już czasami mam wrażenie, że za często tam chodzę, ale kurna no boję się, że zejdzie mu na oskrzela. Osłuchowo czysty, gardełko lekko czerwone, syropki pyrosal i na ten męczący nocny kaszel Acodin. Dzisiaj nocka w porównaniu do poprzednich super..od 20tej do 5.30 jak suseł spał..zero kaszlu.
Dziewczyny..czy któraś z Was odrobaczała profilaktycznie dziecko? Taką sugestię usłyszałam od pediatry ze względu na fakt, że dziecko żłobkowe.
harcowania do późna bym nie zniosła )Poszłam z tym kaszlem do lekarza..już czasami mam wrażenie, że za często tam chodzę, ale kurna no boję się, że zejdzie mu na oskrzela. Osłuchowo czysty, gardełko lekko czerwone, syropki pyrosal i na ten męczący nocny kaszel Acodin. Dzisiaj nocka w porównaniu do poprzednich super..od 20tej do 5.30 jak suseł spał..zero kaszlu.
Dziewczyny..czy któraś z Was odrobaczała profilaktycznie dziecko? Taką sugestię usłyszałam od pediatry ze względu na fakt, że dziecko żłobkowe.
