reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
U nas slonecznie i upalnie ale jutro ma byc zalamanie i deszcz...deszcz ...deszcz....

A Julek mi dzisiaj pol nocy nie spal bo skarzyl sie ze go ucho boli. Rano bylo ok ale nie wiem jak to bedzie wieczorem i czy jednak nie wyslag go 'na maly przeglad' do lekarza.
 
Cicha, i jak Julek, wszystko OK?

Martuś wreszcie przestała kaszleć, od kilku dni spokój- ciężko wyczuć co pomogło, ale dobrze, że pomogło :-) Wczoraj skończył się zyrtec, zobaczymy czy paskudztwo nie wróci, oby nie.
 
Cicha i co z Julkiem?
Kasiu dobrze, że Martuś doszła do siebie. U nas bez poprawy, pediatra kazała mi się skonsultować ponownie z alergologiem, bo nie wie jak jej pomóc. Próbowała wszystkiego. A ja z tego wszystkiego podłapałam doła. Może kiedyś Wam napisze co się u nas dzieje. Generalnie jest bardzo źle i nie daje sobie już z tym wszystkim radę. Chrzciny tuż tuż a ja się rozpadam... a Ala kaszle i kaszle.
 
Fredzia, wygadanie się zwykle przynosi ulgę- nawet jak małą, to zawsze jakąś. Nie daj się! Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło jak najszybciej do normy, i żeby udało się wreszcie pomóc Ali!
 
Fredzia oby wam sie passa odwrocila... naprawde trzymam za to kciuki bo wkoncu ilez mozna sie szarpac z chorobami i innymi niedogodnosciami :-( No i fakt nasze grono wyslucha jak chcesz sie pozalic i tylko szkoda, ze tak jestesmy rozsiane.

A z julkiem chyba ok. Po zlej nocy byl lepszy dzien i jakos zupelnie nie narzekal. Moze tak sobie cos z tym uchemzrobil albo raczej szukal powodu aby sie dostac do lozka do mamy;-) Zobaczymy dzis..... wybieramy sie na basen i mam nadzieje ze nie zaszkodze tym wyjsciem bo we wtorek Julek jedzie na swoj pierwszy oboz:-)
 
reklama
Do góry