reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze nocki z naszym potomstwem i wieczorne zasypianie

a co ja zrobię jak będe np musiała jechac gdzieś np. do Tarnowa do klienta, sroga zima zapiernicza śniegem a ja po nocnej jeździe?????
 
reklama
Kate myślę, że to jeszcze nie ząbki, bo nie ma żadnych objawów 'gębowych':)- typu rozpulchnione dziąsła, itp.

Na szczęście dzisiaj było lepiej. Zasnęła o 20.30 wstała o 2 na karmienie i o 6.20 na dobre:/ Tak wiec nie ideał, ale da się przeżyć:)
 
acha, z tym uczeniem sie nowych rzeczy to chodzi o to, ze dziecko jest tak podjarane tym, ze cos fajnego umie, ze z podniecenia budzi sie w nocy :)))

pediatra tez mi dzisiaj to powiedzial i smial sie, ze jestem zywym smoczkiem :/
bardzo smieszne ;)
kazal wymeczyc malego w ciagu dnia........ciekawe, bo on spi 2 razy po pol godziny jesli chodzi o drzemki he he

jeszcze jedno to lepiej nie dawac czegos innego niz mleko na noc i po poludniu, bo moze byc ciezka noc.....Olaf sie potem czasem meczy z kupa o 3 rano ;) a rodzice razem z nim........
 
Gluszek ja sie pocieszam,ze jednak skonczy sie to wczesniej:baffled:

dZIS NOCKA JAK DWIE POPRZEDNIE,POBUTKA O 1.30,POTEM 5.00,A POZNIEJ POBUTKI CO POL GODZINY,ALE NAWET NIE WSTAWALM,TROSZKU POJECZALA I SAMA ZASYPIALA.
 
Jesuniu współczuje wam! Mam nadzieje, ze u nas sie nie skonczy sielanka ze spaniem w nocy. No ale wasze dzieci za to ładnie jedzą...nie wiem co lepsze...:(
 
Ja zaobserwowałam że odkąd wróciłam do pracy Moja Ania gorzej śpi w nocy. Trwa to już miesiąc i jeszcze dycham:-) ale mam nadzieję, że zacznie lepiej sypiać w nocy bo nie wiem jak te "jazdy nocne" długo dam radę znieść bo śpię w nocy 3 godziny i na dodatek z przerwamy. W dzień moja Niunia też nie śpi bo jak zdaży jej się przespać dwa razy po pół godziny to wszystko.
Czasami myślę sobie że pewnie by spała w nocy gdybym nie wracała do pracy:-( W dzień za mną tęskni więc nie śpi a w nocy nie śpi bo chce być blisko mnie. Ciężko pogodzić pracę z macierzyństwem:-(
 
moja Weronka dzisiaj spała długo - bo obudziła się w nocy o 2, 4, potem o 7, tochę pofikała, o 8:45 nakarmiłam i spałyśmy do 10 :-); i teraz znowu śpi już od 12:30 :eek: to chyba przez tą pogodę - deszcz pada cały dzień, to sennie jest bardzo

a ja za to już miałam koszmarny sen związany z pracą - że muszę iść do domu i nie mam jak wydostać się z firmy :baffled: i godzina 17, dziecko w domu pewnie głodne, opiekunka wkurzona, a ja uziemiona... ratunku, już się boję :sick:
 
A moje dziecko zasypia ok 20 i budzi sie miedzy 4.30 a 5.30 i mysle ze chyba dlatego ze mam pełna pieluszke wiec go tata przebiera dostaje jesc i jeszcze przysypia ale to juz takie marne spanie potrafimy tak jednak nawet do 9.00 polezec oczywiscie cyc cały czas na górze:-)
 
reklama
No my znow slicznie mamy przespana nocke.Judi juz zasypia przed 20 i wstaje dopiero o 8 !!!! jestem taka szczesliwa!!!ale niestety nadal zdazy jej sie obudzic zeby ja przestawic po czym i tak uklada sie po swojemu:)
 
Do góry