reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze przepisy ;-)

ostatnio u nas co weekend na stole :-)

szybka sałatka z makaronu pieprzowego:

1 opakowanie makaronu pieprzowego
2-3 zielone ogórki
kilka ząbków czosnku
1 pęczek koperku
sól
kilka łyżkiek majonezu

makaron ugotować w delikatnie osolonej wodzie (na opakowaniu jest napisane, żeby gotować 5 min, ja zawsze próbuję i wg mnie idealny jest po ok 8 minutach gotowania), przelać zimną wodą i odsączyć. Przesypać do miski i dac mu ostygnąć.
Ogórki obrać ze skórki i zetrzeć na tarce na największych okach. Posolić trochę i poczekać, aż puszczą sok, trochę soku odlać (tak ok 1/3 z tego co się wydzieli) i ogórki wrzucić do ostudzonego makaronu, posiekać drobno 1 pęczek koperku i dodać do makaronu i ogósków, wcisnąć czosnek (ja wrzucam zwykle 3-4 ząbki, zależy, czy jest polski, czy chiński, wiec to wg upodobań), wymieszać i dodać odrobinę majonezu. Najlepiej po 1 łyżce, wymieszać i zobaczyć, czy wszystko się w miarę trzyma kupy, ja zwykle daję 4-5 łyżek, ogólnie zasada jest taka, że majonez ma być niewidoczny i raczej niewyczuwalny, ale ma połączyć wszystkie składniki.

do grillowanych mięs jest idealna.

smacznego :-)
 
reklama
Jeśli chcecie spróbować nowej sałaty do mięska z grilla, polecam "Duet". Kuszą się na nią nawet koledzy mojego M, choć zwykle zielonego nie tykają ;)
- główka sałaty lodowej
- ser feta (1 opak)
- 1 niewielka cebula
- sok z cytryny (nie całej!)
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz, zioła prowansalskie.
Sałatę trzeba porwać na kawałki, jak to zwykle robi się z sałatą ;) Do tego dodać cebulkę pokrojoną w pół-księżyce. Oliwy i soku z cytryny, podobnie jak soli i pieprzu dodać wg własnych upodobań. Ziół prowansalskich wystarczy ok. 1 dobrej łyżeczki. Wymieszać, spróbować i jak smak odpowiada na koniec dołożyć fetę pokrojoną w kostkę. Lekko wymieszać. Sałatka jest najlepsza jeśli zrobicie ją jakąś godzinę, dwie przed podaniem.
 
Hej!
moja przygoda z dynia:
po pierwsze racuchy - wyszly b. smaczne, korzystalam z tego przepisu (racuszki z dyni sa prawie na koncu strony):
Placki, racuchy - okruszki
troche zmienilam przepis dodajac 2 nieduze jablka (tez starte na tarce), cukier waniliowy i roztopione maslo do ciasta (okolo lyzki), zeby potem smazyc na suchej patelni, a nie na oleju... Polecam! Aha i podalam je z malinami (lezaly kilka godzin posypane cukrem, az puscily sok).

Po drugie zupa z dyni... Uzylam przepisu:
Zupa krem z dyni Agnieszki Kręglickiej - rondelek.pl
Moje rady: dalam wiecej dyni, wiecej curry (lubie jego smak), troche chilli i smietane. Zupa pyszna!
 
krokiety ziemniaczane

70 dag ziemniaków
mała cebula
2 jajka
mąka
sól, pieprz
bułka tarta

ziemniaki ugotować, ostudzić i zemleć w maszynce. Dodać jedno jajko, cebule pokrojoną w kostkę,pieprz, sól trochę mąki i mieszać do momentu otrzymania jednolitej masy. Z otrzymanej masy formować małe wałeczki maczać je w roztrzepanym jaju, panierować w tartej bułce i smażyć na tłuszczu na złocisty kolor.

mam nadzieję, że nie zakręciłam tego za bardzo:):)
 
krokiety ziemniaczane

70 dag ziemniaków
mała cebula
2 jajka
mąka
sól, pieprz
bułka tarta

ziemniaki ugotować, ostudzić i zemleć w maszynce. Dodać jedno jajko, cebule pokrojoną w kostkę,pieprz, sól trochę mąki i mieszać do momentu otrzymania jednolitej masy. Z otrzymanej masy formować małe wałeczki maczać je w roztrzepanym jaju, panierować w tartej bułce i smażyć na tłuszczu na złocisty kolor.

mam nadzieję, że nie zakręciłam tego za bardzo:):)
szkoda ze nie mam maszynki ani praski:(
 
reklama
SZARLOTKA SYPANA( warta zrobienie naprawdę!)
Składniki suche:
1,5 szklanki kaszy manny
1,5 szklanki mąki pszennej
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
¾ szklanki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
Nadzienie:
1,5 kg kwaśnym jabłek
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
można rownież dodać:
1 łyżeczka przyprawy do jabłecznika Kotanyi
1 łyżeczka skórki pomarańczowej (polecam dodać 1 łyżkę)

Dodatkowo:
150g zamrożonego masła (82% tłuszczu)
ja nie miałam masła i dałam zmrożoną Kasię

Masło włożyć na 2 godziny do zamrażarki (może być dłużej).
Jabłka umyć, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o dużych oczkach (bez gniazd nasiennych). Antonówka i szara reneta nie ma zbyt wiele soku, ale jeśli używamy słodkich i soczystych jabłek to należy część soku odlać – ale nie wszystko. Dodać cukier, cynamon, przyprawę i skórkę pomarańczową. Wymieszać.
Wszystkie sypkie składniki na ciasto wsypać do miski, wymieszać i podzielić na 3 części.
Do tortownicy o średnicy 24 - 25 cm posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą, wsypać 1 część sypkich składników. Wyłożyć połowę jabłek, drugą część sypkich składników, resztę jabłek i ostatnią część sypkich składników.
Masło zetrzeć na wiórki na tarce z dużym oczkami. Rozłożyć równo na górze ciasta i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec około 60 minut w 175 – 180 stopniach. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.
Szarlotka jest pyszna na ciepło i na zimno... sama, z lodami, z bitą śmietaną...
przepis skopiowałam z bloga poniżej.. nei chciało mi sie przepisywać, ale polecam całą kuchnie Margarytki robi super rzeczy i łatwe, proste i wymagające poświęcenia, już niejednokrotnie korzystałam z jej wiedzy i zawsze byłam zadowolona.
Jesli chodzi o ciasto to moim zdaniem to jest temp. juz z teromoobiegiem.. ja troche zanizyłam i niestety spodnia warstwa ciasta w samym srodeczku ciut się sypała(nie połaczyło się wszystko) ale wierzcie mi jak juz moj siostrzeniec i siostra ją wychwaliali to naprawdę warto zrobić.

Kulinarne szaleństwa Margarytki

zdjęcie dodam jak odpale starego kompa albo zgram z aparatu na ktoryś.. to chodzący w tym domku;p
 
Do góry