patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
A ja wlasnie czekam az niunia opedzluje butle i jedziemy na pazurki...Bardzooo sie ciesze bo ostatnio zadko robilam lub kupowalam tylko cos dla siebie...
reklama
Dziewczyny czy ktoras z Was byla na echo serca z maluszkiem...
Pediatra nie nasz-bylismy u innego, bo nasz nie przyjmowal a musielismy zaszcepi wykryla jakies szumy w sercu u Mateuszka i jutro wieczorem jedziemy na echo, mowila ze to wyglada jak usg...:-
-(
Mam nadzieje ze jej sie wydawalo, mowila ze to nic pewnogo, bo dzieci czasem sie ruszaja i te szumy stad....
trzymajcie kciuki.....
Pediatra nie nasz-bylismy u innego, bo nasz nie przyjmowal a musielismy zaszcepi wykryla jakies szumy w sercu u Mateuszka i jutro wieczorem jedziemy na echo, mowila ze to wyglada jak usg...:-
-(Mam nadzieje ze jej sie wydawalo, mowila ze to nic pewnogo, bo dzieci czasem sie ruszaja i te szumy stad....
trzymajcie kciuki.....
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Aniu ja miałam bardzo często robione echo serca bo każdy lekarz wysłuchiwał u mnie szmery a na badaniu okazywało sie że wszystko ok. Wygląda to dokładnie jak usg tylko że głowicą jeździ się po klatce piersiowej. A odgłosy przy tym są takie śmieszne że boki można zrywać. Trzymam kciuki żeby i Mateuszka okazało się że wszystko ok
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Dziewczyny czy ktoras z Was byla na echo serca z maluszkiem...
Pediatra nie nasz-bylismy u innego, bo nasz nie przyjmowal a musielismy zaszcepi wykryla jakies szumy w sercu u Mateuszka i jutro wieczorem jedziemy na echo, mowila ze to wyglada jak usg...:-
Mam nadzieje ze jej sie wydawalo, mowila ze to nic pewnogo, bo dzieci czasem sie ruszaja i te szumy stad....
trzymajcie kciuki.....
Aniu76 a czy na to echo wybieracie się prywatnie? Bo z tego co wiem, to lekarze też często wyszukuja tego typu sprawy aby zrobić sobie lub kolegom po fachu klientów.
Dziewczyny, jakiś czas temu pisałam, że Mikusiowi strzela w kolankach. Byliśmy u ortopedy i okazało się - po badaniu USG, ze ma ... duże łękotki! Jak będzie tylko strzelac, to nic z tym nie robimy, a jak w przyszłości będzie mu to przeszkadzać w np. wyproście nóżek i powodowac ból, to trzeba będzie operacyjnie je zmniejszyc 
Ale pani dr powiedziała, że jak zacznie stawiac na nóżki, obciążać je, to może wszystko będzie ok, że sie "ubiją" :-) Na kontrole mamy przyjść jak Mikołaj zacznie chodzić.
Przy okazji zbadała biodeka na USG i jest wszystko w porządku. Spotkała się z przypadkami, że w badaniu biodra były O.K. a na USG okazywało sie, że ... zwichnięte!
Dlatego wg niej badanie USG bioder powinno byc obowiązkowe dla każdego malucha...
Ale sie rozpisałam
Ale pani dr powiedziała, że jak zacznie stawiac na nóżki, obciążać je, to może wszystko będzie ok, że sie "ubiją" :-) Na kontrole mamy przyjść jak Mikołaj zacznie chodzić.Przy okazji zbadała biodeka na USG i jest wszystko w porządku. Spotkała się z przypadkami, że w badaniu biodra były O.K. a na USG okazywało sie, że ... zwichnięte!
Dlatego wg niej badanie USG bioder powinno byc obowiązkowe dla każdego malucha...Ale sie rozpisałam
Aniu, trzymam kciuki za Matiego.
My robiliśmy usg stawów niezależnie od ortopedy państwowego. Po prostu na szkole rodzenia powiedziano nam, że maluszek powinien mieć zrobione pierwsze usg niedługo po urodzeniu (nawet jeszcze w szpitalu), a drugie jak skończy 3 miesiące. No i wszystko ok.
My robiliśmy usg stawów niezależnie od ortopedy państwowego. Po prostu na szkole rodzenia powiedziano nam, że maluszek powinien mieć zrobione pierwsze usg niedługo po urodzeniu (nawet jeszcze w szpitalu), a drugie jak skończy 3 miesiące. No i wszystko ok.
reklama
Dziewczyny, czy zastanawiałyście się już kiedy obniżyć poziom łóżeczka? Ja już radziłam się dwóch mam: jedna powiedziała, że jak dziecko zaczyna próbowac stawać, a druga, że trzeba jak najpóźniej w trosce o swój kręgosłup (wyciąganie kilku kg z niskiej wysokości - uffff..).