reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

reklama
Bardzo przepraszam, nie chciałam straszyć:)

A ja dziś w paskudnym nastroju, krwawiłam troszkę, w sumie odrobinkę, ale popanikować zawsze można, ech

idź do lekarza, lepiej dmuchać na zimne.

Na ukaszenia podobno skutkuje przyłozenie wacika namoczonego octem. Ja jestem uczulona na ugryzienia komarów i wariuje od swędzenia, po ukąszeniu mam bable o srednicy 3-5 cm. Ostatnio załamana zasmarowałam tym co miałam pod reka - bephantenem maść - i jakby pomogło.

Kasia czort wie, mozliwe, ja po duphastonie miałam 2 dni błogiej przerwy bez wymiotów, potem wróciło do normy.
 
Cześć wszystkim. Wprawdzie mam termin na luty, sam począteczek. Jestem w siódmym tygodniu. Martwię się że wogóle nie mam mdlości, piersi jak na początku okropnie bolały, teraz odpuściły, prawie nie bolą, choć są większe. Mam bóle brzucha, jajników, czasami mocne.
Co do ósemek, współczuję wszystkim ciężarnym które muszą je wyrwać, bo jedynym sposobem na wmiarę godne przeżycie tych chwil po zabiegu jest ketonal forte, wykluczony w czasie ciąży. Mi w ciągu trzech miesięcy wyrwali aż trzy ósemki, i modlę się żeby czwarta poczekała.
 
jak Ci lekarze liczą te terminy - koleżanka ma 7,5 tygodnia i ma termin na 17 stycznia a Antar ma 7 tyg i na luty?? Ciekawe najlepiej polegac na własnych obliczeniach chyba ..;-)
 
U mnie goraczka na szczescie spadla, uszy tez juz lepiej :-) Tylko azs znowu daje mi popalic. Jak sie obronie( za jakies 2-3tygodnie), od razu jade do rodziców, bo mieszkają w domku pod miastem, gdzie jest swieże powietrze, zdrowe jedzenie itd. Tam od razu lepiej sie czuje.W przyszlym roku chcemy sie wybudowac, niedaleko moich rodziców :-) Dzieci będą mialy podworko i nature.

Antar ja pierwszy raz wymiotowalam pierwszego dnia 7 tygodnia,czyli 3 dni temu. Przedwczoraj tez wymiotowalam, a tak mam tylko lekkie mdlosci. Moze jestes ta szczęściarą, która nie bedzie wymiotować? :-)

Współczuje Wam z tym bólem zębów, bo to podobno straszny ból. Mnie nigdy zęby nie bolały, ale mam 4 ósemki. Na razie z nimi wszytko ok. Mam je gdzies od 14-15 roku życia.
 
Hej dziewczyny,
ja dziś od rana mam bliskie kontakty z łazienką:baffled::baffled::baffled:
Wcześniej nie wymiotowałam dopiero od wczoraj jak musiałam nacczo jechać na pobranie krwi i myślałam że to przez to, że nic nie jadłam a tu dziś znów to samo. Mam nadzieje że popołudniu przejdzie.
Ale na szczęście bóle brzucha znacznie ustąpiły :-D. Teraz tylko co jakiś czas czuje jak się coś tam w środeczku rozciąga. Dostałam od lekarza No-spe i Luteine i chyba pomogło. Na szczęscie nie mam żadnych krwawień, gin powiedziała że ładnie mi brzuszek rośnie:laugh2:. Czekam na następne USG 12 czerwca :-). Mam nadzieje że wszystko będzie OK.
Pozdrawiam
 
reklama
a ja mam 11 i mam nadzieje że wreszcie zobaczę fasolkę, 10 dni temu jeszcze nic nie widziałyśmy. Wiecie chyba się kopnęłam z terminami. Wychodzi mi teraz koniec szóstego tygodnia, ale tak naprawdę do zapłodnienia doszło dokładnie (znam datę )16 maja. A co z tym biustem, was tez czasem mniej bolą, to normalne?
Wogóle to przepraszam że wam się wkradam w styczeń, ale w lutym jeszcze nie poruszamy takich tematów.
 
Do góry