Czesc,
ja tez chcialam sie przylaczyc do tego tematu o "chudym" pokarmie i dokarmianiu. Strasznie mnie wkurzaja opinie, ze dziecko na pewno sie nie najada
za kazdym razem jak moj Krzys zaplacze, to od razu slysze, ze na pewno jest glodny. A niedawno moja sasiadka jak sie dowiedziala, ze karmie tylko piersia to powiedziala mi, ze zna jakies inne dziecko, ktore tez bylo tylko na piersi, a teraz ma pol roku i nie siada. Tak jakby zdolnosci rozwojowe naszych dzieci byly zalezne od tego czy karmimy je piersia czy butelka... Ehhh... ja mysle, ze po prostu trzeba te wszystki uwagi puszczac mimo uszu i robic swoje;-)
ja tez chcialam sie przylaczyc do tego tematu o "chudym" pokarmie i dokarmianiu. Strasznie mnie wkurzaja opinie, ze dziecko na pewno sie nie najada
