reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kozica - mój ma hulajnogę taką, ale za duzo nie jeździ, bo koło nas to droga sie nie nadaje...
Kama - ja jeszcze przed wczasami, po 15 sierpnia sie wybieramy, o ile pojedziemy wogóle. Tata już jest w bardzo ciężkim stanie i nie wiadomo ile mu jeszcze zostało - czy tydzień czy miesiąc, czy moze 2. Lekarz nie był w stanie powiedzieć

Wiki miała szkarlatyne 23 czerwca zdiagnozowaną. Na to można chorowac wielokrotnie - przejscie choroby nie uodparnia. U niej pewności nie mam że to było to - bo choć język był megamalinowy, to skóra jej nie schodziła. A dali Wam skierowanie na badanie moczu? Powinno sie zrobić po 6 tygodniach od choroby.
 
reklama
Mrozik, no właśnie nie dali nam skierowania na żadne badania, chyba nie widzieli potrzeby.. Zastanawiałam się czy nawet nie zrobić jakichś badań na własny koszt, ale w sumie nie byłam pewna, jakie to powinny były być badania..

Przykro mi z powodu twojego taty, życzę wam dużo wytrwałości i siły w tych ciężkich chwilach.
 
Cześć dziewczyny
My już po urlopie...ehh szkoda... pogoda nam dopisała, woda w jeziorze czysta więc dzieci się wyszalały ;-)
A moja choroba to nie wiem co to było ale do lekarza poszłam z gardłem bo myślałam że od klimatyzacji w aucie się załatwiłam a po kilku dniach miałam taki kaszel jakbym zapalenie płuc miała :no: Do teraz mnie jeszcze trzyma i najwięcej kaszlę rano, poza tym wszystko ok. Ja myślę że to jakiś wirus bo Kuba miał w czerwcu to samo i też tak długo miał kaszel.
Pozdrawiam Was upalnie ..... u nas goooorąco. Jutro jedziemy nad wodę bo wytrzymać się nie da, a teraz moje dzieci chłodzą się w baseniku koło domu.
 
Witam
Jak dziewczyny po wakacjach?
Byliście już na bilansie 6 latka? Ja dopiero idę z Filipę (mam nadzieję w ten czwartek).
6 sierpnia zmarł mój tata :-(. Już strasznie cierpiał. Na szczęście mogłam być trochę w ostatich dniach przy nim, bo wcześniej to praca -dom -praca i nawet zajrzec do niego nie miałam kiedy :(. Wiedzieliśmy że jest bardzo źle, ale nie spodziewaliśmy sie że to już. Jak to mówią - życie jest takie krótkie, trzeba z niego czerpać ile sie da.
Na wakacje pojechaliśmy. Trochę odsapnęliśmy, pozwiedzaliśmy Rzym, Watykan, Pize i Słowenii odrobinę. Dzieci się wybyczyły na basenach - wreszcie były w swoim żywiole. Ciężko ich z wody wyciągnąć.

Powrót do przedszkola nie byl za łatwy, bo sie przyzwycaili przez 2 miesiące do nocnych szleństw i spania do 9. A tu trzeba o 6:30 wstawać :cool2:
 
mrozik na bilansie jeszcze nie byłam, mój Kuba właśnie w tym tygodniu już był chory :-( ciekawa jestem co będzie dalej. Kuba chodzi do zerówki która jest w szkole podstawowej, więc mówimy "do szkoły" zamiast "do przedszkola". Jest bardzo dzielny i nie robi to na nim większej różnicy. Dojeżdża autobusem (gimbusem) w obie strony ;-)
 
Mrozik, przykro mi z powodu twojego taty.:-(

Na bilansie też nie byliśmy, miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie nadrobimy.
Bartek zaczął czwarty rok swojego przedszkola, teraz już w najstarszej grupie cwaniak:-D
Poza tym w miarę dobrze, byliśmy też na pierwszej lekcji pływania, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
 
reklama
Mrozik, moze przegapilam , albo nie bylo mnie wczesniej kiedy pisalas o chorobie taty, nie wiedzialam ze jest chory,na co chorowal? bardzo mi przykro.Pytam bo kilka dni temu stwierdzono raka pluc mojej cioci i bardzo sie o nia martwie.

My po wakacjach, balo jak zwykle fajnie.Jak to u babci i dziadka ktorych sie caly rok nie widzi.
Maly poszedl do szkoly, siedzi w 1 lawce :tak:, jak narazie dobrze mu idzie, zobaczymy jak bedzie pozniej.
Mala urosla, wiecej gada a najmlodszy szykuje sie do raczkowania, dalej karmie piersia, powoli przestawiam go na butelke, maly pije z butelki, ale wczoraj zastrajkowal i plul, plakal, nie chcial, ciekawe dlaczego.....

Kozica
mam kolezanke ktorej mala tez dojezdza autobusem, my mamy na szczescie szkole pod nosem :)
 
Do góry