reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Tak Anetko robie i widzę kolosalną różnicę. Fakt, że kaszel jeszcze jest ale nie dusi sie juz tak bardzo ma juz ładniejszy oddech. :tak:
 
reklama
Hej kobitki :-)
Ja tak na chwilkę, byście mnie nie wyklęły czasami...:-D
Przeprowadzaka w toku, połowa adresowych zmian załatwiona :tak:, odkurzacz i "gadzety" do sprzątania zakupione, dom ma byc wolny w środę wieczorem, wiec na ogarnięcie mam tylko czwartek :confused: nie wiem czy się wyrobię, a zeby było "weselej" Kubuś mi się rozłożył, z katarku zrobił się kaszelek, ale na szczęscie ładnie się urywa i nie ma temperaturki, wiec jest na syropie z cebuli i panadolu...nadal zbieram kartony do spakowania naszych tobołków, nie wiem ile transportów z nami pojedzie, oj będzie wesołooooo :-D ;-)

Dziewczyny zmykam na razie, muszę przenieść tez telefon i net, nie mam pojęcia jak długo im to zajmie, trzymajcie się paaa

No i najwazniejsze - zyczę ZDRÓWKA, bo widzę, ze znów choróbsko się panoszy :-(
 
NataK trzymajcie się i czekamy na wieści z nowego "gniazdka" ;-)

Karolki
napisz czy Karol miał temperaturę w czasie tej choroby???? Ja poczytałam wczoraj o wszelkiego rodzaju chorobach oskrzeli w "Twoje dziecko" i już wiem o co chodzi :-)
 
Kozica
No i jestem naprawdę mocno zdziwiona tymi badaniami grupy krwi. Byłam przekonana że teraz jest obowiązek badania grupy po narodzeniu dziecka. Nawet taka rubryczka jest w książeczce zdrowia i tam mamy wpisaną. Wiem też ze grupa sie może zmienić, bo moja siostra miała też po narodzinach robioną i kazali jej powtórzyć :confused:

sorki jak widze cos takiego to nie moge sie powstrzymac by nie sprostowac
nie ma obowiązku oznaczania gr krwi...może w prywatnych klinikach, albo jak dziecko choruje zaraz po narodzeniu...
co do zmiany gr krwi...nie zmienia sie wraz z wiekiem jest stała...org. moze wytworzyć tylko dodatkwowe przeciwciała ale grupa głowna krwi (np AB Rh+) zostaje na całe życie. Jezeli siostrze kazali powtorzyc to moze dla tego ze dokument(wynik) byl nie czytelny lub stracił ważność ( zmiana nazwiska itp)
z powazaniem Aga W
 
Witajcie ;-)

Oj porobiło sie z tymi alergiami....ech...duzo duzo zdrowka i przede wszystkim dobrych lekarzy!!:tak:
U nas odpukac wszystko ok mały biega krzyczy i coraz wiekszy mądrala...no i zaczelismy nauke nocnikowania narazie jeszcze bez sukcesow ale chodziaz sie oswoił i siada z goła pupka bo na poczatku to omijal nocnik szerokim łukiem...a jest juz maluch ktory nocnikuje???
 
Natalia - z tego co pamiętam to już parę dzieciaczków jest mocno wdrożonych w temat nocnikowania :tak:. Filipek wcześniej ładnie siadał, najczęściej na kupkę. Teraz woli sie bawić nocnikiem :-D. W żłobku za to siada, wszystko robi jak trzeba i nawet czasem zawoła że ee chce i zeby go na nocnik posadzić (w domu też czasem woła, ale siąś nie chce).

Felidae - dzięki że wyjasniłaś nam tę kwestie. Ale jak na mój gust to można było jakoś uprzejmiej zacząć. Wyczuwa sie NIECO wyższości w tym poście. Nie jestem lekarzem i pisałam jedynie to co lekarze mówili, sama bym na takie coś nie wpadła.
Z poważaniem Jola P.
 
reklama
Czesc dziewczyny :-)
U nas jakos leci, w pracy mam duzo zajec, bo mi doszlo troche godzin no i tak gonie z miejsca na miejsce.
Ale najwazniejsze ze Szymci zdrowy, rozrabia na calego, coraz czesciej spedza noce u dziadkow, a jak go odbieram od mojej mamy to jest histeria bo nie chce wychdozic.
Co do nocnika to nam sie udalo trzy razy zrobic siku, ale to bylo jakis miesiac temu :-) Przyznam szczerze ze nie wiem jak sie za to brac :-(
Co do grupy krwi to tez myslalam ze teraz to juz robia od razu po urodzeniu, no ale sie przeliczylam :-)
 
Do góry