reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nasze testowania...

reklama
Dzięki dziewczyny za kciuki :) dziś mi sie z tego wszystkiego śniło że dostałam @, mam nadzieje że to nie był proroczy sen...na razie jej nie widać a ja ciągle czuję się jak przetrenowana - kiedyś trenowałam aikido i czasami też mnie plecki tak bolały jak był ostry trening po dłuższej przerwie...
Mój mąż dzisiaj rano też wyjeżdżał, o 6.30 ale ja się położyłam spowrotem i wstałam niedawno - odsypiam cały tydzień i codzienne wstawanie o 6
Kanapek mu nie robię bo jestem rano taka jędza, że on woli wstawać i zrobić sam bo ja rano jestem nie do wytrzymania jak się nie wyśpię :mad: A tak poza tym, juz potem to już nie jestem taka zła ;) chociaż ostatnie dni...mam ostrą huśtawkę nastrojów
 
Dzięki dziewczyny za kciuki :) dziś mi sie z tego wszystkiego śniło że dostałam @, mam nadzieje że to nie był proroczy sen...na razie jej nie widać a ja ciągle czuję się jak przetrenowana - kiedyś trenowałam aikido i czasami też mnie plecki tak bolały jak był ostry trening po dłuższej przerwie...
Mój mąż dzisiaj rano też wyjeżdżał, o 6.30 ale ja się położyłam spowrotem i wstałam niedawno - odsypiam cały tydzień i codzienne wstawanie o 6
Kanapek mu nie robię bo jestem rano taka jędza, że on woli wstawać i zrobić sam bo ja rano jestem nie do wytrzymania jak się nie wyśpię :mad: A tak poza tym, juz potem to już nie jestem taka zła ;) chociaż ostatnie dni...mam ostrą huśtawkę nastrojów
 
A zauważyłyście że na forum jest inna godzina? Dziwne...
A powiem wam jak u nas jest z badaniami - najczęściej musiałam robić je prywatnie, bo nawet jak się idzie do gina państwowo to nie każdy może dawać skierowania - nie każdy ma jakąś tam umowę z NFZ podpisaną, ostatni mi powiedział że muszę zapłacić za badania bo on jest gin a nie endokrynolog i nie może dać skierowania. Jak chodziłam do poradni endokrynologicznej to dostawałam od tamtejszego gin skierowanie i badania były za darmo , tylko że tam się czeka kilka miesięcy w kolejce... :(
 
A zauważyłyście że na forum jest inna godzina? Dziwne...
A powiem wam jak u nas jest z badaniami - najczęściej musiałam robić je prywatnie, bo nawet jak się idzie do gina państwowo to nie każdy może dawać skierowania - nie każdy ma jakąś tam umowę z NFZ podpisaną, ostatni mi powiedział że muszę zapłacić za badania bo on jest gin a nie endokrynolog i nie może dać skierowania. Jak chodziłam do poradni endokrynologicznej to dostawałam od tamtejszego gin skierowanie i badania były za darmo , tylko że tam się czeka kilka miesięcy w kolejce... :(
 
Cóż - tak właśnie działa ta nasza "bezpłatna" służba zdrowia ::) Ja wszystkie badania robię prywatnie - nie mam czasu stać w kolejkach i potem czekać tygodniami na wynik ::) No, ale rozumiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić - i współczuję...

A z tym czasem to już zauważyłam - dziwne...
 
Cóż - tak właśnie działa ta nasza "bezpłatna" służba zdrowia ::) Ja wszystkie badania robię prywatnie - nie mam czasu stać w kolejkach i potem czekać tygodniami na wynik ::) No, ale rozumiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić - i współczuję...

A z tym czasem to już zauważyłam - dziwne...
 
reklama
Do góry