reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

reklama
WOW Miłka, 11kg w misiąc? Oby mała jak najszybiej wyszła i obyś sikała potem litrami :)

A ja proszę o mocne kciuki za jutrzejsza wizytę, marzy mi się tak po cichutku żeby mały podciągnął do 2500, ale lepiej się nie nastawiać :) .
 
Miłka to życzę jutro powodzenia. Ja też zaczynałam poród z długą szyjką i rozwarciem zaledwie na centymetr. Trwało długo ale dałam radę. Ruch i taniec do radia w telefonie i filmików z youtube zrobił swoje.

Miałam dzisiaj ktg i wsio dobrze. W czwartek usg i kolejne ktg. Najlepsze jest to, że jak leżałam na plecach to skurcze zaczynały się od 0-5 a jak się położyłam na bok to podskoczyły do 30. Co i tak nie zmienia faktu że są nijakie i słabe ;(. Najważniejsze, że tętno dziecka prawidłowe.
 
Milka, 3mam kciuki za szybkie rozwiazanie i zeby Cie za dlugo nie meczyli... Swoja droga u nas to raczej marne szanse na sn po przebytej wczesniej cesarce... No moze jakby ciaza super prawidlowo przebiegala, bez dodatkowych atrakcji...
Asionek, oby sie cos w koncu ruszylo, bo najgorzej to sobie nadziei narobic.... Mam nadzieje ze doktorek skutecznie zadzialal:)
Nikitka, mam nadzieje ze Niuniek sie troche podtuczyl:tak:
 
Miłka to niezłe ci się te obrzęki zrobiły :szok: trzymam kciuki za dzisiejszy dzionek :) Mam nadzieje, że masz numer do którejś z dziewczyn, która jeszcze nie urodziła??
 
Miałam dzisiaj ktg i wsio dobrze. W czwartek usg i kolejne ktg. Najlepsze jest to, że jak leżałam na plecach to skurcze zaczynały się od 0-5 a jak się położyłam na bok to podskoczyły do 30. Co i tak nie zmienia faktu że są nijakie i słabe ;(. Najważniejsze, że tętno dziecka prawidłowe.
też tak przeważnie mam że na boku są silniejsze- ale to za sprawą ułożenia dziecka bo wtedy mocniej naciska. tak samo jak mocno kopie po tych blaszkach tez zaraz podskakuje wynik. Najwiarygodniejsze wg mojej Pani z przychodni są te leżące na wznak i u mnie są na 50-60 po Fenoterolu, a miałam już wcześniej 80 nawet i to regularne...

taka jestem ciekawa co będzie jak odstawie to wszystko w sobote!....
 
też tak przeważnie mam że na boku są silniejsze- ale to za sprawą ułożenia dziecka bo wtedy mocniej naciska. tak samo jak mocno kopie po tych blaszkach tez zaraz podskakuje wynik. Najwiarygodniejsze wg mojej Pani z przychodni są te leżące na wznak i u mnie są na 50-60 po Fenoterolu, a miałam już wcześniej 80 nawet i to regularne...

taka jestem ciekawa co będzie jak odstawie to wszystko w sobote!....

Uwazaj, jeszcze sie moze okazac ze nic sie nie bedzie dzialo ;-) Ja poodstawialam wszystkie leki 2 tyg temu i nic sie nie dzieje. Na ktg ani pol skurczu hehe.

Ja jutro ide do gina, pewnie zobacze jaki dzidziuch jest duzy no i ktg standardowo. Ale bym chciala zeby sie cos zaczelo powolutku ruszac juz.
 
kingolinka
słońce, ja nawet takich na 80 nie odczuwam boleśnie, jedynie czuje jak twardnieje brzuch jak skała i tyle. A dziewczyny mówią, że te porodowe to juz nie tylko twardnienie ale też ból wiec napewno rozpoznamy. Tyle że u Ciebie to juz czas najwyższy kobito!!

gosiane
zdaje sobie sprawe z tego, ale nawet jak sie raz godzine spóźniłam z fenoterolem to od razu dostałam mocny twardy skurcz...
zresztą jak juz pisałam wcześniej mnie to nawet bedzie pasowało jak sie nie zacznie przed terminem, bo najlepiej by mi pasowało urodzić w okolicach terminu-ew. +/- 2,3 dni :p
 
reklama
kingolinka moja mama tak twierdzi - i ona i ja mamy bolesne okresy, ja w sumie od kilku lat mniej bolesne niz kiedys, ale jeszcze pare lat temu to tak ze z bolu sie zwijalam, mdlalam i wymiotowalam (tez bolu) i zwykle przeciwbolowe, te bez recepty nie pomagaja. Moja mama ma podobnie i twierdzi ze dopiero bole parte byly mocniejsze od tego co normalnie co miesiac przechodzi. Mowila ze chodzila po szpitalu i sie zastanawiala o co tyle zachodu, mam przeciez tak co miesiac ;)
 
Do góry