Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[Aestima]

Ogitu, , ale i tak nie rozumiem czemu u kobitek po poronieniu trzeba go badać (no chyba, że niski poziom był przyczyną poronienia, ale u mnie to raczej nie to)

Dziewczyny, znow sie naczytałam i widzę, że mój wynik bhcg jest b. wysoki- 103073,90 mU/ml. Jakie wy macie??

 

[Ogitu]

Ogitu, , ale i tak nie rozumiem czemu u kobitek po poronieniu trzeba go badać (no chyba, że niski poziom był przyczyną poronienia, ale u mnie to raczej nie to)

Dziewczyny, znow sie naczytałam i widzę, że mój wynik bhcg jest b. wysoki- 103073,90 mU/ml. Jakie wy macie??

No wlasnie to raczej takie prewencyjne zachowanie lekarzy niz kakretna potrzeba, ale raczej nie zaszkodzi wiec serwuja i tym co poronily i tym co pierwszy raz w ciaze zaszly , tak na wszelki wypadek

 

[zebrra]

Pakiet to 302 zł + cytomegalia 70 zł. Czy Wy też tyle płacicie?

[FONT=&quot]Setana[/FONT][FONT=&quot], wydaje mi się, że to dość drogo. Ja robiłam gr krwi ( 50 zł), toxo igm, igg (38zł) wr (50 zł) progesteron i bHCG (razem 42 zł), morfologię i żelazo (14 zł), mocz (5 zł), glukozę ( nie pamiętam ceny ale tanio- kilka zł). [/FONT]

U mnie jest drożej, tzn. nie wiem co zawiera Twój pakiet Setana, ale ceny jednostkowe mniej wiecej tak:
1. beta hcg - 40zł
2. morfologia - 16zł
3. mocz - 14zł
4. glukoza - 14zł

 

[antar]

Myślę że wogóle najważniejszy jest spokój i nie buszowanie po internecie w poszukiwaniu zagrożeń, to nie pomoże a wręcz zaszkodzi.
Plamienie może być wskaźnikiem niskiego progesteronu, ale przy nadżerce także można plamić. Luteina i duphaston to leki zawierające progesteron ale prawda jest taka że jeśli było go mało przed ciążą to te leki niewiele pomogą, tak przynajmniej wynika z doświadczeń mojej ginki. Będzie dobrze, cieszcie się że się udało, bo to już sukces. Czytałam tyle o kobietach które po kilka lat się starają co cykl i nic, a nam się udało

 

[agabre]

ja wykupiłam sobie prywatne ubezpieczenie i mam darmowe wizyty, USG i większość badań. Dostałam skierowanie na stos badań: morfologię, glukozę, WR, HBS, anty TOXO, anty CMV, anty Rub i mocz zastanawiam się nad progesteronem, ale biorę luteinę i może być zafałszowany. betę robiłam w 5 tygodniu dwa razy (48 godzin między badaniami) i przyrost był w porządku, więc chyba nie muszę kolejnego robić, jak myślicie?

 

[zebrra]

Agabre, myślę, ze nie musisz robić znowu bety. Powiedz jakie ubezpieczenie wykupiłaś? Ostatnio przeglądałam różne propozycje, bo sama się zastanawiałam nad tym...

 

[Karmelia]

Witam w niedzielny poranek ja również zastanawiam się nad wykupieniem ubezpieczenia dodatkowego, mój lekarz oprócz gabinetu prywatnego pracuje również w takiej małej klinice prywatnej i wiem że można tam sobie kupić abonament czy coś w tym rodzaju.
Agabre, czyli w pakiecie masz nie tylko wizyty i usg ale też badania z krwi i moczu na przykład? Jak możesz przyznaj się w takim razie co to za ubezpieczenie :-) szczerze mówiąc mnie właśnie wkurza strasznie to, że nie dość, że prywatnie chodzę do lekarza to jeszcze przez to muszę sobie za wszystkie badania zapłacić więc szukam alternatywy, bo z lekarza swojego zrezygnować nie chcę...

 

[Blusia]

Karmelia, może zapisz się też do lekarza z nfz żeby badania mieć ze skierowania a ciążę prowadzić u lekarza prywatnie.

 

[Karmelia]

Blusia też już się nad tym zastanawiałam, niby dobre rozwiązanie, zawsze to dodatkowa możliowść konfrontacji między lekarzami, ale jakoś nie przekonuje mnie takie "podwójne życie". Poza tym na skierowaniu zawsze jest nazwisko lekarza, chyba dziwnie bym się czuła zanosząc wyniki do mojego lekarza kierowane przez innego... a może nie potrzebnie mam obiekcje? pomyślę o tym jeszcze ;-)

 

[zebrra]

W poprzedniej ciąży miałam o tyle dobrze, że pracodawca fundował nam dodatkowe ubezpieczenie, więc bez skrupułów prowadziłam ciążę podwójnie. W enel medzie i w szpitalu położniczym na Karowej. Miałam 2 karty ciąży, podwójne badania, podwójne usg...
Teraz chciałabym chociaż usg robić prywatnie...