Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[tulip]

hejka marcowcie
Ja dzis bylam na wizycie u lekarza i troszke sie podnioslam na duchu. Lekarz dlugo pozwolil mi sie cieszyc widokiem mojej coruni. Straszny z niej leniwiec- non stop ziewala. i wsadzala paluszki do buzi. Juzjestcalkiem spora jak an swoj "wiek" szacunkowo ma 3100 g a jeszcze 4 tygodnie zostalo.
trzymajcie sie wszystkie zdrowo!!papatki

 

[patik80]

tulipku super wieści:-) a córeczka ładnie rośnie

 

[Pastela]

ja melduję się po ktg i szybkim grzebanku,
na ktg wyszly dość regularne skurcze, ale nie mocne /do 65%/, podczas skurczy tętno malutkiej skakało ze 120 do 185 wiec w normie, wody nie sączą się, wszystko trzyma się, samopoczucie gorsze, ale to jeszcze nie poród
no to czekamy dalej
następna wizyta w poniedziałek ok 12.

 

[PINKA25]

tulipku pastela cieszę sie ze z wami i waszymi malenstwami ok oby do konca!!!!!!!!!


ja własnie dotarłam do domu mały główką jest na pozycji 2/5 czyli sie obniżył od ostatniej wizyty macica38-39 nie była pewna bo sie ciagle wiertolił i nie mogła dokładnie sprawdzic serducho bije jak dzwon oby tak zostało do konca..................

nastepna wizyta za tydzien jezeli do tego czasu nie urodzę to dostaje termin na wywołanie tak czy siak mały bedzie z nami za 11 dni;-) i na to sie nastawiam bo ze cos sie szybciej ruszy to malo prawdopodobne


proponowała mi masaż za tydzien zeby "przyspieszyć" poród ale sie nie zgodziłam bo rzadko to wogole działa............

to tyle teraz ide sie wykompac bo boli mnie kazda częsc mojego ciała i kazdy mięsien

 

[Marta1981]

Pastelko, robimy zawody, która pierwsza?;-)
Tulipku, ale mały śpioszek Ci rośnie.
Dobrze że wszystko z dziewczynkami w porządku.:-)
Pinka, jak się czujesz szczęśliwa mamo? Suwaczek Ci zaszwankował - hehe.

 

[buziaczek1]

tulipku - dzidzi widocznie dobrze w brzuszku bo sie nie spieszy na ten swiat
pastelka- a mnie sie wydaje ze jak juz sa takie skurczaki to niedlugo bedzie po
pinka - kurcze ty bidulka nadal sie meczysz... zycze ci zeby cie juz dlugo nie trzymalo bo wyobrazam sobie jak sie biedna czujesz...a co do tego masarzu jeszcze raz to nie wiem bo gadalam wczoraj z taka kolezanka i ona np mi stwierdzila ze ten masarz jej nie bolal...powiedziala ze owszem byl niewygodny i to bylo uczucie tak jakby jej ktos tam rece wkladal i chcial maluszka poobracac i czula ze jakis zel miala na dloniach chyba ale masarz pomogl i urodzila....moze jednak warto?

 

[PINKA25]

buziak- ja juz to z wiki przerabiałam i nic na mnie nie podziałało wiec teraz juz nawet nie chce próbowac bo i tak jestem cała obolała ze wstanie z łóżka czy przewrócenie sie na drugi bok jest dla mnie koszmarem.........jak sie rozchodzę to juz jest lepiej ale tak to masakra................

trudno poczekam na wywołanie

 

[AnCia93]

tulip wasze maleństwo nie jest już wcale takim maleństwem :-). Oj pamiętam jak ja mówiłam oj jeszcze 4 tyg, a tu 3 dni mi zostały, a mój K dzisiaj się mnie zapytał ,,no kiedy ty w końcu urodzisz" Chciała bym umieć mu odpowiedzieć na to pytanie
Pastela u nas na ktg też się zapis tak wahał od 120 do 180 (ale to chyba nic złego prawda?)
PINKA25 to u was w szpitalu tak późno idzie się do szpitala po terminie? U nas na 3 dzień po ,,przeterminowaniu się" każą przychodzić i od razu wywołują, no chyba ze zaczyna się poród...

 

[mamii]

Dziewczynki gratuluję dobrych wiadomości!!!

Tulipu ja to bym się cieszyła ze śpioszka oby tak zostało - mój to takie nie wiadomo co u lekarza tylko ziewa, a w domu to tak szaleje, że cały brzuch boli....

Pastelko no to nieźle z tymi twoimi skurczami, ja to się nie znam na tym, ale coś mi mówi, że niedługo bobas będzie w twoich ramionach

Pinka przyjemnej kąpieli i obyś nie musiała czekać 11 dni, może dzidziuś się zlituje nad mamusią ;-)

 

[juliaidaro]

,kochane marcoweczki ja dzisiaj zobaczylam brazowe plamienie troszke moze podbarwione krwia..myslicie ze jak poczekam to jutra i pojde do swojego gina to nic nie zaszkodze malenstwu ? wczoraj bylam badana co prawda i lekarz mowil ze jeszcze porod nie ....ale niewiem co to plamienie moze oznaczac dzisaj,,cholerka i tak znow jakis stresik bo nie wiadomo co zrobic..pisalalam, do gina lecz nie odpisuje;/licze jturo ze sie z nim skontaktuje

pozdrawiam was wszystkie
za bledy przepraszam gdzyz klawiatura odmawia mi posluszenstwa;p niestety;/