Aestima proszę nie obrażać mojego maclarena

ja go kocham, Maja też ciut lepiej znosi podróż w nim i nawet pół godz do godziny potrafi wysiedzieć! I ma dożywotnią gwarancję na stelaż;-) Nie no, żartuje, ja zachorowałam na maca i go mam po prostu, poza tym to jest wózek dużo większy od Waszych jednak(xlr mam na myśli). Zależy co kto potrzebuje i tyle. Nasz daje radę na plaży - brzegiem morza i na wertepach też - a to dla mnie ważne, bo używam go jako jedynego teraz. X-lander u koleżanki na strychu czeka na Mai rodzeństwo;-)
Madzioolka a może inglesina trip?


ja go kocham, Maja też ciut lepiej znosi podróż w nim i nawet pół godz do godziny potrafi wysiedzieć! I ma dożywotnią gwarancję na stelaż;-) Nie no, żartuje, ja zachorowałam na maca i go mam po prostu, poza tym to jest wózek dużo większy od Waszych jednak(xlr mam na myśli). Zależy co kto potrzebuje i tyle. Nasz daje radę na plaży - brzegiem morza i na wertepach też - a to dla mnie ważne, bo używam go jako jedynego teraz. X-lander u koleżanki na strychu czeka na Mai rodzeństwo;-)Madzioolka a może inglesina trip?
a bardzo jeszcze mi się podoba inglesina trip!