Andziu, u mnie będzie to rozważane, bo mój gin się śmieje że jak tak dalej pójdzie, to znów za rok się spotkamy na sali porodowej 
oj cięzko bym to przeżyła ;-) i będziemy rozważać założenie wkładki.
ale pewnie wszyskiego się dowiem na wizycie. A zleci ten czas jak z bicza strzelił ;-)

oj cięzko bym to przeżyła ;-) i będziemy rozważać założenie wkładki. ale pewnie wszyskiego się dowiem na wizycie. A zleci ten czas jak z bicza strzelił ;-)
). Mnie rowniez spytal o rodzaj zabezpieczenia, sklaniam sie jak najbardziej ku spirali


....