reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Naturalne przyspieszacze porodu :)

chyba muszę skorzystać z tych metod bo normalnie już mam dosyć a na szybkie rozwiązanie się nie zanosi. Brzuch nadal wysoko, żadnych skurczy, rozwarcia, dzieciakowi dobrze w brzuchu
 
reklama
Ja też myślalam że od jutra zaczne stosować pare metod - na pewno seks, taniec z kręceniem biodrami i sprzątanie. jutro wybija magiczna data 37,1 tc. T

ylko ze wczoraj zrobiłam badanie moczu i jakaś kaplica :( bakterie bardzo liczne, nabłonki wielokątne liczne, leukocyty 3-5 i śluz liczny. jakaś katastrofa :( na razie biorę urosept w piątek powtarzam badanie i jak nie pomoże to pewnie jakiś antybiotyk - musze się tego cholestrwa pozbyć przed porodem żeby malego nie zarazic. W sobote ide do gina jeszcze będę mieć posiew p- mam nadzieje że chociaż tam czystoochwy.

Że też na końcówce mi się takie cos musiało przyplątać :/
 
o to widzę nadziejka że jesteśmy w tym samym stadium. Ciekawe która będzie pierwsza ;-) Co do moczu to miałam podobne wyniki (poza nabłonkami) i moja ginka się tym nie przejęła, według niej w ciąży chyba wszystko jest normalne :dry: przepisała mi tylko jakieś tabletki, nie pamiętam już jakie ale coś właśnie jak urosept, o antybiotyku nie było mowy. I o posiewie też nic nie wspomniała :baffled:
 
A jest coś na opóźnienie :confused:, ??bo ja muszę do 23 wytrzymać
 
Ostatnia edycja:
o to widzę nadziejka że jesteśmy w tym samym stadium. Ciekawe która będzie pierwsza ;-) Co do moczu to miałam podobne wyniki (poza nabłonkami) i moja ginka się tym nie przejęła, według niej w ciąży chyba wszystko jest normalne :dry: przepisała mi tylko jakieś tabletki, nie pamiętam już jakie ale coś właśnie jak urosept, o antybiotyku nie było mowy. I o posiewie też nic nie wspomniała :baffled:

o posiewie chcialam napisac pochwy tylko cos mi przeskoczylo. Ale przy zlych wynikach moczu tez chyba trzeba zrobic posiew. W sobote sie wszystkiego dowiem. W sumie o siebie sie nie martwie, bo wiadomo ze infekcje w ciazy to czestosc, a po ciazy przejdzie, ale boje sie o zly wplyw na dziecko
ja mam termin na 3.08 z ostatniej miesiaczki a wg ostatniego USG 30.07. Zobaczymy ktora pierwsza sie rozpakuje. Ja strasznie sie obawiam przenoszenia, zwlaszcza ze potem nie bedzie mojego lekarza
 
ja mam termin na 4.08 ale moje cykle były zawsze dość długie więc nie zdziwię się jak po 10 sierpnia nadal będę w ciąży...
 
Moje cykle równo co 28 dni więc książkowo zobaczymy jak będzie z porodem. Objawy miałam tylko raz w nocy jak mnie podbrzusze pobolewało a tak tez nic się nie dzieje.
Brzuch też wysoko jak diabli, żadnego twardnienia ani skórczy.

Ale na wątku "sierpniowe ciężaróweczki 2011" przeczytałam ciekawe info od "JJ", że jak sie urodzi po 1-wszym sierpnia to uda się zachaczyć w 2012 r. z dodatkowym urlopem macierzyńskim i wtedy wyniesie on nie 2 tygodnie tylko 4 tygodnie. Dla takiej informacji warto poczekac do pierwszego :) Zobaczymy co o tym wszystkim sądzi maluszek i kiedy bedzie sie pchał na świat :)
 
reklama
Ja slyszałam, że seks pomaga, ale nie wiem ile w tym prawdy ;-)

pomaga :)) prostoglandyny zawarte w spermie pobudzą szyjkę do rozwierania lepiej i znacznie przyjemniej niż jakiś masaż szyjki macicy. Poza tym orgazm stymuluje skurcze macicy. :)))

pomaga - sprawdziłam
 
Do góry