reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Naturalne sposoby wzmacniające odporność dziecka

my w tym roku właśnie dostaliśmy taki syropek od babci - z kwiatu czarnego bzu i synek chętnie go pije codziennie, a jak jest podziębiony to daję mu 2 lub 3 razy dziennie, do tego właśnie tran który o dziwo pije również z chęcią i sam przypomina by mu dać :-) z tranów polecam te o smaku cytrynowym, aromat w nich jest mocniejszy niż w tych owocowych i jakoś da się go wypić ;-) bo kapsułki to dopiero jak podrośnie
 
reklama
a ja właśnie unikam jak ognia wszelkich mydeł antybakteryjnych, jak to już napisałam na wątku o gronkowcu, mydła antybakteryjne sprzyjają grzybiocm oraz temu że bakterie szybko sie na nie uodparniają i wtedy trzeba coraz mocniejsze środki, jestem temu przeciwna wg mnie zwykła woda i mydło w zupełności wystraczą a i to niezbyt często
 
Jak sie chcesz obronic skoro to wszystko wszędzie fruwa? Tego nie unikniesz. Trzeba mieć dobrego firewalla w organizmie- odporność a nad odpornością trzeba popracować
 
Ayni i ja dokładnie o tym piszę, poprzedniczka napisała że ona nie chroni dzieci przed wirusami z powietrza czym są zdziwione inne mamy więc zapytałam jak jej zdaniem można się przed nimi uchronić, bo moim zdaniem jest to niemożliwe ;-)
 
Muszę znaleźć przepis na ten syropek z bzu, może moja córuś też będzie chciała pić. Z naturalnych produktów, to ja mojej Kasi ostatnio zaczęłam czyścić nosek z glutków physiomerem, który może nie ma nic wspólnego z odpornością, ale czytałam, ze ta woda morska pomaga przeciwdziałać rozszerzaniu się infekcji, co też jest mega ważne.
 
ja ostatnio mam kolejny sposób, tym razem bardziej pomaga przy kaszlu i chorobach dróg oddechowych, ale ogólnie jest też dobry na wzmocnienie itp. podałam mi go moja ciocia gdy mój synuś miał problemy z ciągłym kaszlem który w ogóle nie przechodził ... wystarczy wymieszać w równych proporcjach kurkumę, cynamon i imbir (wszystko w proszku dostępne w każdym sklepie spożywczym) i pić codziennie z rana, mniej niż pół małej łyżeczki przygotowanego proszku zalewamy wrzątkiem (małą ilość bo gotowy "syrop" jest gorzki) i parzymy pod przykryciem, potem lekko studzimy i pijemy (bez fusów) i tak codziennie przez dwa tygodnie, potem jest tydzień przerwy i znów dwa tygodnie pijemy i znów tydzień przerwy i tak przez cały okres jesienno-zimowy ... ja osobiście dolewam odrobinę miodu do letniego wywaru bo jego smak jest mało atrakcyjny dla dziecka ;-) najważniejsze jednak że działa, po 3 dniach kaszel znikł i póki co nie wraca ;-)


Uwaga mamy małych astmatyków, podobno ta mikstura pomaga także przy astmach i doskonale oczyszcza oskrzela ;-)
 
ten syrop z bzu to sama pamiętam z dzieciństwa, stała taka wielka butla tych owoców zasypanych cukrem, a potem się z tego naturalny syrop robił, mniam :)
 
reklama
Ja jakoś nie jestem za własnymi syropami, mimo że mają skład prosty nie lubię bawić się w chemików. Ale jeśli ktoś chce to śmiało. Pamiętam jak mama też robiła nam takie syropki ale były okropne.
Ja podaję Bioaron c jest na naturalnych składnikach i nie boję się go podawać.

Laura a masz ten bezdotykowy dozownik?
 
Ostatnia edycja:
Do góry