reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Negatywny test ciążowy dzień przed miesiączką

reklama
Będę tą odważną i brutalną.
Nie, nie ma szansy ze coś z tego będzie.
Beta przez 4 doby urosla o 100% co znaczy, że Twój przyrost na 48h to około 50%.
Na tym etapie ciąży taki przyrost praktycznie wyklucza zdrową ciążę.
Natomiast w połączeniu z progesteronem, który jest niski, ale się utrzymuje i plamieniami jest spore ryzyko ciąży pozamacicznej i na pewno nie możesz tego bagatelizować.
Po pierwsze kontrola bety i progesteronu.
Po drugie wizyta u lekarza.
Porządny lekarz będzie wiedział co robić, moja lekarka chciała mnie oglądać co chwilę przy tak rosnącej becie żeby wyłapać ewentualne krwawienie do otrzewnej czy inne zagrożenia wynikające z ciąży pozamacicznej.
Przy becie około 1000 powinno być widać pęcherzyk, ale ja bym poszła na usg już przy niższej becie.
Moja beta urosla do 300 i wtedy też miałam usg, na którym było widać niejednorodne endometrium, co mogło świadczyć, że ciąża jednak była w macicy (oczywiście na tej podstawie nikt tego nie zagwarantuje), ale mi do tego rósł progesteron do blisko 20 i nie miałam zadnego podejrzanego obrazu na usg co trochę uspokajało.
Trzymam kciuki żeby obyło się bez zabiegów itp.
Bądź silna, cierpliwa i dbaj o siebie [emoji3590]
 
tak, ale Ty piszesz o sporym plamieniu, a ja miałam 3 razy może 4, zabarwiony śluz na papierku delikatnie i nie kolorem brązowym, brunatnym czy czerwonym tylko to było bardzo lekkie brązowe, takie kawowe, jutro pobiorę jeszcze raz betę, a w czwartek mam wizytę u lekarza, ale obawiam się, ze on mi tez będzie kazał czekać i obserwować
 
Zle przeczytałam o plamieniu, przepraszam. No nic w czwartek się okaże co dalej, jeżeli lekarz będzie bagatelizował to po prostu umówię się do innego
 
Ja się po prostu łudzę, ze może jeszcze wszystko będzie dobrze, ale muszę się już nastawiac psychicznie, ze jednak nie będzie
 
Taki strach jest normalny i masz do niego prawo.
Natomiast po pierwsze nie masz jeszcze żadnej diagnozy od lekarza, a to on tutaj jest najważniejszy, a po drugie nawet gdyby to była ciąża pozamaciczna to wykryta tak szybko i kontrolowana w zasadzie Ci nie zagraża.
Najważniejsze to trzymać rękę na pulsie.
To też nie jest tak, ze beta osiąga 1000 i od razu pęka jajowód śmierć na miejscu.
W większości przypadków taka ciąża albo oczyszcza się sama albo jest usuwana laparoskopowo, ale bez uszczerbku na zdrowiu kobiety.
Najgorsze jest czekanie [emoji849][emoji3064]
Strasznie boje się tej ciąży pozamacicznej
 
To zależy.
Jeśli będzie temu towarzyszył silny ból, gorączka, wymioty czy jakis inny niepokojący Cię objaw to od razu na IP tylko do szpitala ginekologicznego.
Ja bym na Twoim miejscu sprawdzila dziś te bete i proga i zobaczysz w jakim kierunku to zmierza
Podpowiedz mi, co robić w razie krwawienia, jechać od razu na SOR czy pozwolić się organizmowi samemu oczyścić?
 
reklama
Najbliższy niestety mam 60km stąd, wiec nie będę miała nawet szans dostać się do niego w razie czego, z pracy niestety tez nie będę miała szansy się wyrwać, wiec pozostaje mi czekać do jutra na ewentualna betę, jeżeli do tego momentu nie zacznę krwawić
 
Do góry