reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Negatywny test ciążowy w dniu spodziewanej miesiączki.

Siemka. Wszystko zależy od tego czy masz regularne cykle. Jeżeli tak to test powinien pokazać już dwie kreski przyjmując ze regularne to 28-35 dni. Ja czasami mialam po 32 dniach a czasami po trzech miesiącach okres. Ostatnio test robilam w 46 dniu cyklu i wyszedł negatywnie. Nie martwiłam sie zbytnio tym bo nic nowego ze tak dlugo nie mam. Ale cztery tygodnie później już wyszedl pozytywny, nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych tylko bóle jakby zaraz miał przyjść okres. Poczekaj jeszcze tydzień i zrób kolejny ewentualnie jak Ci zalezy na czasie to idź na beta hcg z krwi i wszystko bedzie jasne.
Moje okresy są nieregularne raz po 26 dniach następny po 30 a jeszcze następny po 39 dniach.
Boli mnie brzuch jagbym zaraz miała okres dostać, leżąc na brzuchu jak zawsze usypiam nie idze ponieważ dyskonfort i kłucie ... piersi cały czas wrażliwe ... też nie mam objawów żadnych na ciąże .... tylko ten ból podbrzusza- kłucie, zmęczenie ( ostatnio usypiam nawet w busie 🤣), i tylko piersi bardzo wrażliwe ...
Jakieś 5 lat temu jak miałam 17 lat miałam okres dopiero po 69 dniach ale to hormony były bo byłam u gina.
Naprawdę nie miałaś żadnych objawów?
 
reklama
Czy ktos tutaj jeszcze zaglada? Jestem dzis 3 dni po terminie miesiaczki...2 dni przed byla slaba kreska dzis nawet cienia nie ma...ale objawy ciazy sie nasilily piersi bola okropnie ciagnie w podbrzuszu temperatura nie spada. W maju mialam pozamaciczna od sierpnia co miesiac biochemiczne..ale nigdy okres sie nie przesunal tak jak teraz zawsze przychodzil max 1 dzien spozniony. Nie jestem w Polsce nie ma tu prywatnych ginekologow i ci na fundusz mowia ' prosze sie nie stresowac i probowac mamy czas to dopiero kilka miesiecy' udalo mi sie zrobic dzis u lekarza domowego bete hcg ale wyniki beda za okolo 3 dni. Czy ktos mial albo słyszał o podobnej sytuacji?
 
Czy ktos tutaj jeszcze zaglada? Jestem dzis 3 dni po terminie miesiaczki...2 dni przed byla slaba kreska dzis nawet cienia nie ma...ale objawy ciazy sie nasilily piersi bola okropnie ciagnie w podbrzuszu temperatura nie spada. W maju mialam pozamaciczna od sierpnia co miesiac biochemiczne..ale nigdy okres sie nie przesunal tak jak teraz zawsze przychodzil max 1 dzien spozniony. Nie jestem w Polsce nie ma tu prywatnych ginekologow i ci na fundusz mowia ' prosze sie nie stresowac i probowac mamy czas to dopiero kilka miesiecy' udalo mi sie zrobic dzis u lekarza domowego bete hcg ale wyniki beda za okolo 3 dni. Czy ktos mial albo słyszał o podobnej sytuacji?
jeśli test negatywny - niestety objawów ciąży nie ma bo to niemożliwe... Poczekaj na wyniki bety one dadzą 100% pewności.
 
Witam wszystkie Stararaczki.
Pytanie jak w tytule. Powinnam dziś dostać @ ale jej nie widać. Zrobiłam test (co prawda dopiero o 19, bo wcześniej nie miałam możliwości), wynik negatywny.
Objawów właściwie nie mam, jedynie bóle podbrzusza nie tylko w okolicach owu, ale też później i dziś trochę też. No i może trochę częściej do toalety biegam.
Zastanawiam się dlaczego może mi się opóźnić @ i kiedy ewentualnie może mi test pozytywny wyjść.
Podzielcie się swoimi historiami i przemyśleniami, bo jakoś ciężko mi z tą niepewnością.
 
Witam wszystkie Stararaczki.
Pytanie jak w tytule. Powinnam dziś dostać @ ale jej nie widać. Zrobiłam test (co prawda dopiero o 19, bo wcześniej nie miałam możliwości), wynik negatywny.
Objawów właściwie nie mam, jedynie bóle podbrzusza nie tylko w okolicach owu, ale też później i dziś trochę też. No i może trochę częściej do toalety biegam.
Zastanawiam się dlaczego może mi się opóźnić @ i kiedy ewentualnie może mi test pozytywny wyjść.
Podzielcie się swoimi historiami i przemyśleniami, bo jakoś ciężko mi z tą niepewnością.
 
jeśli test negatywny - niestety objawów ciąży nie ma bo to niemożliwe... Poczekaj na wyniki bety one dadzą 100% pewności.
Witam, przepraszam ze tak wcinam się pod czyimś postem ale jestem tu nowa i nie wiem gdzie dodać swój :(
jeśli test negatywny - niestety objawów ciąży nie ma bo to niemożliwe... Poczekaj na wyniki bety one dadzą 100% pewności.
Witam, przepraszam ze tak wcinam się pod czyimś postem ale jestem tu nowa i nie wiem jak dodać swój :(
Otóż kochałam się z facetem 2.04, czyli jakieś kilka dni przed szczytem owulacji, poprzedni okres miałam 25.03. Stosunek był w prezerwatywie, nic się nie zsunęło ani nie pękło. Wczoraj powinnam dostać miesiączkę ale jej brak, a ze jestem panikarą to zrobiłam test który bezsprzecznie wyszedł negatywny, jedna czerwona kreska. Było to wieczorem, wiec dziś z samego rana zrobiłam ponownie i to samo, doszukiwałam sie paranoicznie bladej kreski bo tyle sie naczytałam ale nic nie widać. Dodam, ze to był jedyny stosunek w tym cyklu.
Drugą informacją jest to ze z początkiem roku odstawiłam tabletki antykoncepcyjne które przyjmowałam ponad 2 lata..
wiec moje pytanie jest takie, czy jest tu możliwość ciąży ? Czy to efekt po odstawieniu tabletek ? Czy możliwe ze w ogóle nie wystapi? 2 poprzednie były regularne.. czy po prostu fiksuje już ?
 
Witam, przepraszam ze tak wcinam się pod czyimś postem ale jestem tu nowa i nie wiem gdzie dodać swój :(

Witam, przepraszam ze tak wcinam się pod czyimś postem ale jestem tu nowa i nie wiem jak dodać swój :(
Otóż kochałam się z facetem 2.04, czyli jakieś kilka dni przed szczytem owulacji, poprzedni okres miałam 25.03. Stosunek był w prezerwatywie, nic się nie zsunęło ani nie pękło. Wczoraj powinnam dostać miesiączkę ale jej brak, a ze jestem panikarą to zrobiłam test który bezsprzecznie wyszedł negatywny, jedna czerwona kreska. Było to wieczorem, wiec dziś z samego rana zrobiłam ponownie i to samo, doszukiwałam sie paranoicznie bladej kreski bo tyle sie naczytałam ale nic nie widać. Dodam, ze to był jedyny stosunek w tym cyklu.
Drugą informacją jest to ze z początkiem roku odstawiłam tabletki antykoncepcyjne które przyjmowałam ponad 2 lata..
wiec moje pytanie jest takie, czy jest tu możliwość ciąży ? Czy to efekt po odstawieniu tabletek ? Czy możliwe ze w ogóle nie wystapi? 2 poprzednie były regularne.. czy po prostu fiksuje już ?
nie ma możliwości ciąży. 24 dni po stosunku gdyby była ciąża to test miałby tak tłuste 2 kreski, że nie musiałabyś o to pytać.
 
nie ma możliwości ciąży. 24 dni po stosunku gdyby była ciąża to test miałby tak tłuste 2 kreski, że nie musiałabyś o to pytać.
Tak mi się tez wydaje, po prostu wpadam w paranoje, czytam w necie a to jeszcze gorzej się nakręcam. Czy możliwe ze przez odstawienie tabletek będą takie nieregularne ? Wydawało mi się ze objawy mam takie jak przed każdą i drugi dzień wyczekuje i nic. Wiem, to wydaje się chore
 
reklama
Tak mi się tez wydaje, po prostu wpadam w paranoje, czytam w necie a to jeszcze gorzej się nakręcam. Czy możliwe ze przez odstawienie tabletek będą takie nieregularne ? Wydawało mi się ze objawy mam takie jak przed każdą i drugi dzień wyczekuje i nic. Wiem, to wydaje się chore
Okres zawsze może się przesunąć, nie tylko przez odstawienie tabletek ( czy plastrów ) , ale wpływ może mieć stres, zmiana trybu życia, zmiana w odżywianiu się itd itp.
Nigdy nie przesunęła ci się miesiączka o 1-2 dni ?
Mnie się raz przesunęła o całe 2 tygodnie i to bez żadnych zmian w życiu codziennym.
Od tak po prostu.
Bez obaw, ciążę też wykluczam .
 
Do góry