reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nerwica lekowa a ciaza...

Hej. Czy będąc na terapii mogłabys się kogoś poradzić co można przyjmować karmiąc piersią. Może są jakieś leki ziołowe. Poza piciem melisy. Będę Ci bardzo wdzięczna
Tobie do porodu juz niewiele zostało.
U mnie chyba troszkę lepiej. Z niecierpliwością czeka m az minie te 6 tygodniu połogu


Ja już urodziłam[emoji7]
 
reklama
Hej Basiu,
U mnie ok, tzn wiesz wyczekiwanie i panika non stop, bo juz o niczym nie da sie myslec.
Dzisiaj bylismy u ginekologa, 37 tyd. 2 dzien mija. Myslalam szczerze mowiac, ze da sie go naciagnac na CC, ale tak sie sklada ze Antek jest podrecznikowo ulozony, ja mam podrecznikowe wyniki tfu tfu.i za cholere nie chce mi dac CC. Antos wazy juz 3500 gram
A poki co nic nie zapowiada rychlego porodu
.. Takze pozostaje mi czekanie..ktore jak sama wiesz zabija. A jak u Was , czy czujesz sie lepiej? Ja skonczylam juz psychoterapie, jestem z niej bardzo.zadowolona. Co do karmienia piersia, wiesz ja jestem na asertinie, lek z grupy SSRI a zgodnie moj gin i psychiatra powiedzieli ze mozna brac..
 
Hej Basiu,
U mnie leci 39tydzien a Antek nie chce chyba na swiat jeszcze na swiat.. Mozd to i dobrze, bo wlasnie moj partner sie rozchorowal i jestem pelna obaw jak to bedzie, czy go wpuszcza w takim stanie wogole na porodowke.. A nie chce sama przechodzic porodu. Wiec wiesz boje sid teraz jeszcze bardziej...
W nocy sypiam tyle o ile, zdecydowanid lepiej spi mi sie w dzien. Ogolnie odczuwam jakies takie zmeczenie, znurzenie tym wszystkim i mam dosc ciazy.
A powiedz jak u Ciebie? Czy lęki ustały? Jak malutka?
 
Ojej to już 39 tydzień. To juz lada dzień. Koniecznie daj mi znać jak juz urodzisz.
U mnie jest poprawa, może hormony się upokajają. Choć oczywiście całkiem zdrowa nie jestem. Cały czas czuję zdenerwowanie. Staram się zajmować czymś innym, odsuwać te myśli i jakoś trwam. Codziennie się modlę by mi przeszło. Ciągle muszę mieć coś zaplanowane i pod kontrolą. Idę do psychiatry. Tylko muszę poczekać na wizytę. Zobaczymy co mi poradzi. Powinnam się tak wyciszyć i uspokoić


Ja już urodziłam[emoji7]
 
Tak Basiu, to juz tuz tuz
Jutro mam jeszcze ostatnia wizyte u swojego ginekologa. Powiem Ci, ze to czekanie jest nie do zniesienia. Dobrze, ze sobis posciagalam sporo seriali i zajmuje glowe glownie ogladaniem albo gotowaniem, ale podobnie jak Ty czuje w srodku spore zdenerwowanie. Z drugiej strony mysle, ze narodziny dziecka to niebl jakies hop siup tylko powazny przelom zyciowy, wiec jak my sie mamy nie denerwowac.. I to wlasnie my mamy... Mezowie pojda do pracy, a nie oszukujmy sie glownie na nas spoczywa wieksza odpowiedzialnosc.
Ciesze sie, ze u Ciebie lepiej.. To ze czujesz zdenerwowanie tez mi sie wydaje naturalne, przeciez jestes w pologu.. Organizm jeszcze szaleje. Natomiast wizyta u psychiatry w zaden sposob nie przeszkodzi.
Oczywiscie dam znac jak tylko urodze, termin mam na 9 padziernika, wiec na prawde na dniach. Trzymaj prosze mocno za mnie kciuki
 
Przy KP można brać sporo leków (polecam laktacyjny leksykon leków w googlu ) tylko część lekarzy nie wie o tym...

Wysłane z mojego HTC Desire 510 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Cześć dziewczyny! Jestem w 23 tygodniu ciąży. Od jakichś trzech tygodni dopadają mnie dziwne lęki i nerwy. Mój lekarz prowadzący widząc powagę sytuacji położył mnie do szpitala. Miałam tam konsultację psychologiczną i psychiatryczną. Psychiatra przepisał mi lek Zotral 50mg. Po zapoznaniu się z ulotką i poczytaniu o leku w internecie boję się go zażywać. Dlatego byłam na konsultacji u innego psychiatry. Ten przepisał mi z kolei lek Cloranxen. Wykupiłam lek w aptece ale ciągle mam obawy czy powinnam go brać. Nie chcę zaszkodzić dzidziusiowi. W stanie strasznych nerwów biorę doraźnie Relanium 2mg. Czytałam że któraś z was brała lek asertin. Wcześniej też spotkałam się z tym że dziewczyny w ciąży go brały. Poradźcie co robić. Dodam że po świętach jestem umówiona również do psychologa.
 
Do góry