reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nie chce jesc lyzeczka!

reklama
Miałam to samo- chodziło o to że chce dużą łyżką jak my... ale sprawdź czy nie ma jakiegoś urazu buzi albo bolesności bo ida ząbki- wtedy sprawdza sie silikonowa. Mały tez tak wyjęczał okresowo widelec..
taa .. czasem nienadązamy za swoimi nie- maluszkami...
 
Juli miałam to samo... Moja córa na widok łyżeczki plakała a ja razem z nią... Pediatra poradziła mi, żeby dac jej troszkę odpocząć od jedzzena łyżeczką. I tak zrobiłam po pewnym czasie jadła, aż się jej uszy trzęsły. I teraz własnie mamy taką samą sytuację, że nie chce jeść z łyżeczki. Teraz będzie ją trudniej przekonać bo już jest mądrzejsza. Ale mam nadzieję, ze wnet jej przejdzie.
 
kwiatuszek to co robiłaś w takiej sytuacji? jak mam ja normalnie nakarmić w sensie dać obiad np jakiś owoc:(? polożna mi powiedziała że czasami jak dziecko nie chce jeść to ma robaki:-( że mam zrobić posiew i niewiem co robić zobaczymy co powie pediatra ale boję się że stwierdzi że córka dobrze wyglada bo waży około 11 kg a ma 10 mscy i że jej nie będzie.
 
Co robiłam? Starałm sie dawać jej do jedzenia takie rzeczy, żeby nie były one podawane łyżeczką. Np dawałam jej mięsko zmielone i ziemniaczki do miseczki i rączkami jadła. Albo zastępowałam butelką. Tą chętnie je do dzisiaj. Chociaż też miała etap że butelka jest bleee i na sam widok plakała, Ja próbowałam jej dawać "na siłę" zabawiałam itp itd a;e wtedy posiłki nie kojarzyły się jej z jedzeniem tylko z zabawą. Oliwia uwielbia rosół z makaronem i bardzo często go je. Daje jej po prostu to co lubi. Staram sie przemycać coś czego nie lubi czasami się uda, czasami pluje dalej niż widzi. Tearaz jest gorzej bo więcej rozumie i słysze tylko "nie chce". Moja córka była odrobaczana z jakieś 3 mc temu. Posiewy często nie wychodzą, bo tak na prawdę robak by musiał wyjśc na kupkę żeby go zauważyli. J byłam bardzo spanikowana jak mała nie chciała mi jeść. Jak przychodziła pora karmienia to się cała trzęsłam... Po rozmowie z dr dałam sobie na luz. Tak na prwdę moja córka je co chwilę. Zawsze coś skubnie od kogoś. I to jest błąd bo powinna jeść w określonym rytmie. Ale jak jej tu nie dać jak krzyczy MAMA Ammmmm
 
Spróbuj przygotować posiłek, który będzie mogła zjeść sama, bez łyżeczki: pokrojone w słupki warzywa itd. :-)
 
Do góry