reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niebezpieczne dla dziecka Angelcare, Monitory Oddechu, niebezpieczna opieka nad niemo

I my używamy angelcare i nie ma z nim problemu. A co do sprzętu szpitalnego, to nie polegałabym na tym ;/ Tam gdzie my byłyśmy był jeden monitor oddechu na cały oddział niemowlęcy i jak czasem wyjmując Małą z łóżeczka zapomniałam wyłączyć owo "cudo", to na alarm można było poczekać i 2-3 minuty. W domu z angelcare nie mam takiego problemu, 15 sekund i zaczyna się odzywać
 
reklama
Witam,

ja używam Angel już 7,5 miesiąca. Jestem bardzo zadowolona - spokojniejsza. Zawsze, gdy moje dziecko śpi, włączam to urządzenie. Czuwa nad oddechem mojego dziecka, temperaturą w pokoju. Świetna jest też aureolka, która daje delikatny półmrok w pokoju.

Pozdrawiam
 
My używamy snuze halo i jest świetny, nie wykrywa innych ruchów tzn to tez mała wada bo tylko trochę odstaje i już włącza się alarm :-( a wielkim plusem jest to że można go używać wszędzie(w samochodzie, na spacerze) :tak: mój synek ma już 10 miesięcy ale ja jakoś jeszcze wole go używać... podobno SIDS zdarza się do roku :-(
 
My uzywaliśmy respisense. Kajtka mozna bylo zabrac na spacer bez stresu przemieszczac sie do pokoju - w pelni przenosny! mozna go bylo mocowac do pieluchy, pajacyka..bardzo sie nam sprawdzil
 
my tez używamy Angelcare i dzieki temu mogliśmy małą uratować. mamy dwa takie monitory- w każdym łżeczku oddzielny i powiem, że były to najlepiej wydane pieniądze.
wiadomo, że czasami urzadzenia się psują, może trafiłaś na wadliwe. przykro mi z tego powodu :(
 
Po pierwsze u mnie też się sprawdza angelcare - monitor + niania, a po drugie CE nie oznacza że coś jest bezpieczne, lub brak CE że jest niebezpieczne. CE oznacza że urządzenie jest zaprojektowane w zgodzie z pewnymi normami np elektryczną, ale uwierzcie mi że często urządzenie spełnia normy, a nie ma CE bo producentowi nie chce się np. wdrażać iso bo to kosztuje.
 
Nie zgodze sie z ta opinia. Kupilismy Angelcare razem z niania, dziecko bylo chronione. Niestety sprawdzilismy go w praktyce poniewaz maly zalapal bezdech i to az dwa razy. Gdyby nie to urzadzenie i alarm mogloby sie skonczyc zle. Urzadzenie u nas dzialolo 16 miesiecy i nie bylo z nim najmniejszego problemu. Teraz pozyczylam urzadzenie i tez nic sie nie dzieje jak chodzi o jego awaryjnosc.
 
reklama
Witam.
Jestem kompletnie zaskoczony tematem. Wszedłem na strone przypadkiem szukajac serwisu angelcare (odbiornik wpadł do wody podziałał 2 mies ale już powoli się kończy) no i znalazłem post z którym kompletnie się nie zgadzam!!! Po pierwsze jest jasno napisane że monitor nie jest użądzeniem medycznym więc jak można od niego wymagać tego typu certyfikatów. Po zatym które urządzenie medyczne tego typu kosztuje 500 zł? Myśle że kosztują dużo dużo więcej. Zeby monitor dobrze działał trzeba go bardzo dokładnie zamontować i niestety metodą prób i błędów ustawić pózniej czułość co niestety może potrwać. Generalnie uważam że zakup tego użądzenia był najbardziej trafiony ze wszystkich żeczy jakie córci kupiliśmy. Mała urodziła się w 7 miesiącu ciąży i do ok jej ósmego miesiąca (teraz ma 2 lata i używamy samej niani) monitor zerwał nas na nogi ok 5 razy i mała faktycznie miała bezdech ( fałszywych alarmów było może z 10) , czy zaczeła by sama oddychać? Nie chcę wiedzieć na szczęście nie muszę. Szczeze mówiąc dla mnie te 5 razy powoduje że nie dam złego słowa powiedzieć o angelcare i z czystym sumieniem bardzo bardzo ją polecam.
Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry