reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niejadek

Zmartwionamama

<a href="http://www.suwac
Dołączył(a)
13 Marzec 2015
Postów
39
Miasto
Paryz
Witam serdecznie bardzo sie martwię o mojego synka.... Ma 4 miesiące urodził sie w 35 tyg ciazy wiec jest malutki wazy teraz 6 kg i mierzy 57 cm... Problem polega na tym ze od pewnego czasu moje maleństwo nie chce jesc ;( jest na mleku modyfikowanym nie wprowadzałam jeszcze dodatkowego jedzenie ponieważ pediatra kazał poczekać ponieważ męczyły go straszne kołki..... Mały przesypia cała noc od ok 21 do 6.30 i nawet rano po całej nocy zjada bardzo malutko strasznie sie martwię proszę o rady
 
reklama
Ja wprowadzilabym mu stałe pokarmy. Tym bardziej że na początku można podawać tylko po łyżeczce dany pokarm. Więc zanim zje coś w zamian mleka minie jakiś czas. Moja córka tez mało piła mleka. A co wypiła to ulala. Teraz ma 4,5 miesiąca. Od 3,5 miesiąca zaczęłam wprowadzać jej stałe pokarmy. Teraz na pierwsze śniadanie pije mleko, na drugie kaszkę np bananowa, później obiadek np zupa warzywna potem jabłuszko i ostatnie posiłki to mleka. Zdecydowanie więcej je jak posiłki ma zróżnicowane
 
No ok, nie chce jeść... A ile przybiera? Masz jakieś ostatnie pomiary? Jaka była najniższa waga po porodzie? Co na tę niechęć pediatra?
 
22 stycznia (wiek dziecka niespełna 3 miesiące) 5300g. 12 lutego nadal 5300g. Od tego czasu zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy i wczorajsza waga 6100g. Pediatra zaproponował u mnie stałe pokarmy
 
Gdy sie urodził ważył 2830 g spadł do 2730 potem raz tyl raz spadał spędziliśmy w szpitalu dwa tygodnie pózniej wszystko było ok ładnie przybierał we wtorek byłam na ważeniu ważył 6 kg ( miesiac wcześniej 5540 ) pediatra kazał czekać wizyte mam 17 ale strasznie sie martwię ......marchewkę raz podałam ale brzuszek go strasznie bolał wiec zrezygnowałam....
 
Moja gdy się urodzila miała 3150g a później spadła do 3000g. U mnie też były czasy ze raz lepiej przybierala a raz gorzej. Jak miała 2,5 miesiąca przestała wogóle jeść. Okazało się ze gardelko ja boli od cofajacego się pokarmu. Może za dużo tej marchewki podalas? Ja tylko po łyżeczce na początku przez 4 dni dawałam. Marchewkę strugalam i pod wodą mylam bo kupna miałam. A jeśli nie marchewka to zacznij od jabłuszka.
 
Nie dziwie ze się martwisz. Ja też każda wizyta się denerwuje żeby tylko przybrała. Mam wrażenie że moja córka za mlekiem nie przepada.
 
A do rozszerzania diety nie bierze się wieku skorygowanego u wcześniaków?
Ile tego mleka na dobę w sumie wypija? Próbowałaś mu podawać w nocy przez sen?
Nie ma wyjścia, jeść mleczko musi. Trzeba tylko znaleźć przyczynę niechęci i rozwiązać problem.
Podawanie marchewki przyrostów nie zwiększy, bo jest małokaloryczna.
 
reklama
Do góry