marchewkowa864
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2018
- Postów
- 22
Cześć,
Czy może któraś z Was potrafiła by mi podpowiedzieć, drogie mamusie, co robić jak żyć
Zwolnilam się z pracy, która wykończyła mnie psychicznie, w ciągu miesiąca dostałam zwolnienie lekarskie bo mój stan nie pozwalał na szukanie nowej pracy i na tym L4 zaszlam w ciążę. Jedynie zwolnienie zamiast od psychiatry, dostaję teraz od ginekologa bo moja ciąża jest zagrożona. Wiem, że w mojej sytuacji nie jest wskazane, by się zamartwiać, stres bardzo źle działa i nie chcę zaszkodzić mojemu bąbelkowi ale niepewność mnie przeraża. Rozumiem ,że zwolnienie lekarskie skonczy się w dniu porodu, od tego czasu nie mogę liczyć na wsparcie finansowe naszego państwa? Ponieważ w mojej sytuacji nie należy mi się macierzyńskie, technicznie sprawę rozważając, zaraz po CC powinnam wrócić do pracy? Nie jestem teraz ubezpieczona, państwowo mogę korzystać ze służby zdrowia ponieważ jestem objęta zasiłkiem chorobowym (firma w której pracowałam płaciła za mnie regularnie wszystkie składki) ale ubezpieczenia zdrowotnego nie mam. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Czy ubezpieczyć się dama na własną rękę czy jest sens skoro finansowo u mnie dość krucho a i yak mam prawo korzystania ze służby zdrowia? Ubezpieczenie od NW mam. Będę bardzo wdzięczna za każdą wypowiedź.
Czy może któraś z Was potrafiła by mi podpowiedzieć, drogie mamusie, co robić jak żyć
Zwolnilam się z pracy, która wykończyła mnie psychicznie, w ciągu miesiąca dostałam zwolnienie lekarskie bo mój stan nie pozwalał na szukanie nowej pracy i na tym L4 zaszlam w ciążę. Jedynie zwolnienie zamiast od psychiatry, dostaję teraz od ginekologa bo moja ciąża jest zagrożona. Wiem, że w mojej sytuacji nie jest wskazane, by się zamartwiać, stres bardzo źle działa i nie chcę zaszkodzić mojemu bąbelkowi ale niepewność mnie przeraża. Rozumiem ,że zwolnienie lekarskie skonczy się w dniu porodu, od tego czasu nie mogę liczyć na wsparcie finansowe naszego państwa? Ponieważ w mojej sytuacji nie należy mi się macierzyńskie, technicznie sprawę rozważając, zaraz po CC powinnam wrócić do pracy? Nie jestem teraz ubezpieczona, państwowo mogę korzystać ze służby zdrowia ponieważ jestem objęta zasiłkiem chorobowym (firma w której pracowałam płaciła za mnie regularnie wszystkie składki) ale ubezpieczenia zdrowotnego nie mam. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Czy ubezpieczyć się dama na własną rękę czy jest sens skoro finansowo u mnie dość krucho a i yak mam prawo korzystania ze służby zdrowia? Ubezpieczenie od NW mam. Będę bardzo wdzięczna za każdą wypowiedź.