reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieleczona niedoczynność w ciąży

Dołączył(a)
29 Październik 2021
Postów
4
Hej, hej! jestem w 25 tygodniu ciąży i dopiero teraz odebrałam swoje pierwsze wyniki TSH przepisane przez mojego ginekologa (teraz już wiem, ze jest to zdecydowanie za pozno). Wynik mam 4.5, leczenie zaczynam dopiero od jutra. Bardzo się zamartwiam i chcialam zapytać czy ktoras z Was byla w podobnej sytuacji?
 
reklama
Wiesz co wielu kobietom wychodzą problemy z tarczycą dopiero w ciąży lub radykalnie im się zmieniają dawki. Tak na prawdę nie wiadomo jak organizm zareaguje na ciążę i ciężko to przewidzieć. TSH 4 to jeszcze nie jakiś dramat, jak zaczniesz brać leki to powinno w miarę szybko spaść :)
 
Hej, hej! jestem w 25 tygodniu ciąży i dopiero teraz odebrałam swoje pierwsze wyniki TSH przepisane przez mojego ginekologa (teraz już wiem, ze jest to zdecydowanie za pozno). Wynik mam 4.5, leczenie zaczynam dopiero od jutra. Bardzo się zamartwiam i chcialam zapytać czy ktoras z Was byla w podobnej sytuacji?
U mnie w pierwszym badaniu krwi, w 10 tygodniu, wyszło TSH ok.9 ! Stopniowo spadało po braniu leków.
Córeczka ma 8 mieś., jest zdrowa, a ja mam 45 lat. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z tarczycą. Tak organizm zareagował na ciążę.
Trzymam kciuki! Powinno być dobrze.
 
U mnie w pierwszym badaniu krwi, w 10 tygodniu, wyszło TSH ok.9 ! Stopniowo spadało po braniu leków.
Córeczka ma 8 mieś., jest zdrowa, a ja mam 45 lat. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z tarczycą. Tak organizm zareagował na ciążę.
Trzymam kciuki! Powinno być dobrze.
A jeżeli można wiedzieć to zbilas w czasie ciazy do tej normy czy ciągle było cos powyzej?
Bo chodzi o to, ze leczona od początku, a mnie zamartwia ten fakt, że dopiero w 25tc zaczynam leczenie. A gdzie nie czytam to mowia, ze w 12tc jest juz bardzo późno wykryta tarczyca. Mam za zle lekarzowi, ze tak późno dal skierowanie. Pierwsza moja ciaza, jeszcze niczego tak świadoma, zaufałam lekarzowi i takie coś :/
 
A jeżeli można wiedzieć to zbilas w czasie ciazy do tej normy czy ciągle było cos powyzej?
Bo chodzi o to, ze leczona od początku, a mnie zamartwia ten fakt, że dopiero w 25tc zaczynam leczenie. A gdzie nie czytam to mowia, ze w 12tc jest juz bardzo późno wykryta tarczyca. Mam za zle lekarzowi, ze tak późno dal skierowanie. Pierwsza moja ciaza, jeszcze niczego tak świadoma, zaufałam lekarzowi i takie coś :/
Tak, zbiłam, ale dopiero ok. 5 miesiąca, tak długo to trwało. EUTHYROX brałam, od dawki 25 do 100 doszłam przez ten czas.
Denerwowałam się bardzo tak jak Ty, ale u mnie nie było powikłań, urodziłam naturalnie, o czasie, córeczka 3200g.
Teraz 2 razy miała badane TSH, ale ma w normie.
Możesz jeszcze zbadać poziom hormonów FT3 i FT4 u mnie one były bliżej normy, mimo tak złego wyniku TSH.
 
Tak, zbiłam, ale dopiero ok. 5 miesiąca, tak długo to trwało. EUTHYROX brałam, od dawki 25 do 100 doszłam przez ten czas.
Denerwowałam się bardzo tak jak Ty, ale u mnie nie było powikłań, urodziłam naturalnie, o czasie, córeczka 3200g.
Teraz 2 razy miała badane TSH, ale ma w normie.
Możesz jeszcze zbadać poziom hormonów FT3 i FT4 u mnie one były bliżej normy, mimo tak złego wyniku TSH.
To super ze odbyło się bez zadnych komplikacji i nie odbiło się na dzieciątku! Mam nadzieje, ze u mnie bedzie tak samo. Z reguły jestem pesymistka i ciągle mysle o najgorszym, ale zobaczymy przy kolejnych wynikach. Widze nie mam zaznaczone na skierowaniu FT3 i FT4, ale w takim razie zaznacze.
Dzięki bardzo! I duzo zdrówka życzę
 
reklama
Mi zdiagnozowano jakoś ok.20+tc Nie pamiętam dokładnie ale zaczęłam od razu brać Letrox. Spadło bardzo ładnie juz w 3 tyg.Cały czas biore leki i utrzymuje się w dobrym stopniu. Mi lekarz mówił,ze przy tarczycy często dochodzi do poronień ale w pierwszym trymestrze a jeśli juz jestem tak wysoko i jest dobrze to niczym takim to nie zagraża. Trzeba brać leki by na pewno dziecko jak i mama dobrze się czuli. Dzieci rodza się zdrowe,ale bez brania leków często później jest u maluchow problem z koncentracja,nauka. Tak mi tlumaczono :) Ja niestety musze brac leki do konca zycia bo mam tą chorobę ogólnie a nie przez ciążę tylko kiedyś nie dokonca dobrze mnie zdiagnozowono i bralam źle leki.Aktualnie jestem 32tc i wszystko dobrze😊
 
Do góry