reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niemowle 2 miesiace. Czapka lato cien

EdytaLLL

Aktywna w BB
Dołączył(a)
12 Październik 2016
Postów
77
Hej. Chce siedziec dluzej na dworze z moja małą. Oczywiscie mala bedzie zawsze w cieniu. Smarujecie filtrem nawet jak dzidcko jest tylko w cieniu? Zakladac czapke? Zarzucac kocyk? Tesciowa najchetniej ubieralaby ja jak na zime. A ja juz biala jak maka a jest lato. Caly dzien w domu siedziec nie jest komfortowe.
 
reklama
Jak ja sie cieszę ze mam zlota tesciowa i sie do niczego nie wtraca
Masz swój rozum? Nie potrafisz powiedzieć ze to Twoje dziecko?
Ja bym chyba nie wytrzymala takiej teściowej i na bank bym jej powiedziała zeby sobie sama czapkę i koc zarzuciła na siebie w taki upał masakra
I zapytaj jak sie czuje??
Dziecko smaruj mozesz narzucić chustke cieniutka na główkę jak na sloncu
Dziecko ubiera sie jak siebie ja od urodzenia tak robie i ani razu chory nie byl
Jak jest upal sam pampers i cienka bluzeczka nawet
Ja trzymam na sloncu tzn nie ze wywalam tylko jak idziemy na spacer to nie zaslaniam niczym wozka nieraz zapomne posmarowac i raz w chustce raz bez.
A w gondoli jest goroco
Ja na basen z dzieckiem chodze a tam słońca sie nie uniknie:p i moje dziecko żyje i jest szczęśliwe :p
I jestesmy caly czas na słońcu
Nie trzes sie nad tym dzieckiem jak galareta bo to nie jest dobre a tesciowa niech sobie swone zlote rady zostawi dla siebie....
I wychodz na slonce bo dla mnie to lekka fobie masz
 
Ostatnia edycja:
Ubrać odpowiednio do pogody. Jak siebie. Żadne czapeczki czy kocyki bo potówki i może nawet przeziębienie gwarantowane.... Chyba, że śpi i zrobi się chłodniej to czymś przewiewnym nakryć (w upały nie nakrywam ;) ).
Ja latem w cieniu niczym nie smaruję. Córka jak się dopiero później okazało, miała przez to niedobór wit D (jakieś specyficzne ułożenie żeber na to wskazuje). Mimo suplementacji... Jednak co przez skórę to przez skórę, ile się wchłonie z suplementu (a nawet leku) to nie wiadomo. Smaruję na plażowanie.
 
Chyba, ze przewiewna czapka z daszkiem ale to juz dla siedzacego niemowlecia. Musisz tak wykombinowac, zeby slonce nie razilo w oczy. Są kapelusze letnie, rondelki ale te tez mi bardziej pasuja do siedzacego. A co do tesciowej to ja slucham tak prabaci mojej corki (ostanio chciala trzy kocyki ulozyc pod basen ogrodowy.....). Wysluchaj z grzecznosci ale rób po swojemu. Bo to w pierwszej kolejnosci Twoje dziecko i Ty wiesz najlepiej. Potem ojciec.
 
Nie smaruje bo nie wystawiam na słońce (cień/daszek od wózka). Ubieram czapkę tylko jak wieje. Żadnych kocykow ew pielucha, wszystko zależy od temperatury.

Hubert 18.02.2015 [emoji213]
Wiktoria 06.06.2017 [emoji214]
 
Nie smaruje bo nie wystawiam na słońce (cień/daszek od wózka). Ubieram czapkę tylko jak wieje. Żadnych kocykow ew pielucha, wszystko zależy od temperatury.
No dokładnie...a widzę że podobnie rodziłam jak ja moja Kinga jest w.8.01.2015 a Natalia 14.06.2017:)
Hubert 18.02.2015 [emoji213]
Wiktoria 06.06.2017 [emoji214]
 
reklama
Moje dzieci noszą w lecie tylko czapeczki chroniące przed słońcem i tylko wtedy gdy faktycznie jest taka potrzeba. Czapki na zimno tylko na jesień i w zimie. Ubieram zawsze tak jak siebie a czasami nawet lżej...W lecie w takie upały body z rękawkiem albo bez + krótkie spodenki.
Krem z filtrem stosuje tylko podczas plażowania. Na spacery, wyjścia albo do cienia nie używam.
Jak córka była noworodkiem (urodzona w sierpniu) chroniłam przed ostrym słońcem, ale też nigdy jakoś przesadnie dzieci przed tym słońcem nie ukrywałam.
 
reklama
Do góry