Niemowlę samo zasypia w łóżeczku?

[Belinea]

Początkowo moja Maja zasypiała głównie przy cycku i to twardo, nie szło jej dobudzić by dalej jadła. Jednocześnie bardzo szybko zasypiała w wózku, szczególnie na spacerach i potrafiła spać po kilka godzin. Było, minęło. Niestety czasy dluższych drzemek w ciągu dnia skończyły się już i na dzień dzisiejszy śpi maksymalnie godzinę. Najbardziej lubi zasypiać na rękach, choć staram się to robić jak najrzadziej by się do tego nie przyzwyczaiła, bo wiadomo nabiera kg a kręgosłup ma się tylko jeden. Trochę ją ululam, kładę do łóżeczka i jeszcze trochę huśtam materacem [łóżko turystyczne] trzymając za pupkę - tak lubi najbardziej. A jak jest bardzo zmęczona to sama zaśnie, bez problemu.

 

[Marczi]

Widzę każda mama musi się nasłuchać tych "dobrych rad" koleżanek, babć i innych dobrych wróżek ja mojego synka usypiam na rękach (czasem gdy bolą mnie nogi po pracy pomagam sobie leżaczkiem) i wiecie co? A niech sobie gadają! Ja to uwielbiam! Pewnie, że wygodnie byłoby odłożyć Maluszka i mieć spokój święty, ale czy faktycznie tego właśnie chcemy? Ja mam świadomość, że za moment (bo czas przecież tak szybko ucieka...) mój syn nie będzie się już tyle tulił, nie będzie potrzebował tyle czułości, będzie pewnie "no weź mama, nie rób siary" dlatego mam zamiar kołysać go do snu tak długo, jak mi na to pozwoli! O!