Zaczynam nowy wątek, bo często niektóre z nas znikają na kilka dni, a my się zastanawiamy co z nimi.
Mnie nie będzie jakoś do połowy przyszłego tygodnia, bo jutro na Święta wyjeżdżamy z rodzinką na Mazury. Mam nadzieję, ze nas tam śniegiem nie przysypie i troszkę słonko poświeci. ;-)
Ściskam Was wszystkie świątecznie i życzę zdrówka Wam i Waszym Maluszkom.:-)
Mnie nie będzie jakoś do połowy przyszłego tygodnia, bo jutro na Święta wyjeżdżamy z rodzinką na Mazury. Mam nadzieję, ze nas tam śniegiem nie przysypie i troszkę słonko poświeci. ;-)
Ściskam Was wszystkie świątecznie i życzę zdrówka Wam i Waszym Maluszkom.:-)