Nieobecności

[Czarodziejka]

Becik -witaj ponownie.....dobrze, ze wrocilas bo nas coraz mniej.....dziewczyny sie rozdwajają i nie ma z kim klepac na BB:-) No a jakby nie bylo jeszcze nas troche zostalo "mamuś październikowych"​

 

[basiaw24]

witam, jesteśmy już w domku !wyszłam w poniedziałek, ale mieszkam tymczasowo u mamy, więc jestemtylko na chwilke, wkleje zaraz jakieś fotki dzieci, buziaki

 

[Moniqa]

Hej dziewczeta :-) ... wrocilismy dzisiaj do domQ ... Dawidek ma sie bardzo dobrze, jest bardzo grzeczny ... zjada i spi ... odpukac w niemalowane ;-) ... ja, jak to bywa po porodzie i szyciu ;-) ... jak bede miala wiecej czasu powklejam zdjatka mojego malego przystojniaka i opisze relacje z porodu ... oczywiscie zamierzam tez nadrobic zaleglosci :-)... buziaczki i dziekuje za sms-ki, gratulacje, i kciuki :-)

 

[Czarodziejka]

MoniQa - WITAJ ZNOWU .....wspaniale ze wróciłaś do Nas cała i zdrowa i nareszcie ze swoim długo oczekiwanym dzieciaczkiem!!!!!!!

My (co poniektóre) nadal 2 w 1....i pewnie tak jeszcze pozostanie przez pewien czas.....choć dziewczyny juz coraz mniej cierpliwosci mają;-) .
Jak dojdziesz do siebie opisz poród bo ciekwa jestem.....no i koniecznie wklej fotoski swojego małego mężczyzny :-)
:-)
Całusy ogromne dla Was!!!!!
​

 

[Mała_Mi]

Moniczko witaj kochana. Fajnie, ze juz masz Dawidka, całego i zdrowego poza brzuszkiem. Jeszcze raz gratuluje.
Wklej szybko zdjęcia syneczka. Umieram z ciekawaości jak wygląda.
Buziaki dla Was.

 

[PaulinaAnna]

Monisiu, ciesze sie ze wszystko sie dobrze potoczylo i razem z Dawidkiem jestescie juz w domku. Zycze Tobie i mezowi aby sie chowal zdrowiutko.
A Ty jak tylko dojdziesz do siebie to wklejaj te fotki.....bo ja jestem niecierpliwa aby nowego mena zobaczyc :-)

 

[nadia]

Monia witaj z powrotem!!:-) Ja też czekam z niecierpliwością na foteczki Twojego synusia, no i na Twoją relację z porodu:-)

 

[Agnieszka18]

Ja też, ja też...... to wszystko co poprzedniczki !!

 

[Renik]

I ja też się dopisuje.

A poza tym to prosiłabym już rozpakowane mamusie żeby opowiedziały o pierwszym dniu z maleństwem w domu bo tego to się chyba boję bardziej niż porodu

 

[Moniqa]

Renik pierwszy dzien nie jest taki zly "jak go pisza" ;-) ... ja tez sie stresowalam, ale wsztystko samo sie potoczylo, najwazniejsze nie bac sie

Dziewczeta zaczynam sie martwic o Loje ... napisalam do niej juz kolejnego sm-ka i nadal cisza .. moze ktoras cos wie

I co z Justynka