reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niepewność

Nieśmiała 88

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Marzec 2018
Postów
16
Witam jestem z mężem po ślubie 2lata bardzo chce zajść w ciążę ale od paru miesięcy mamy problem z mężem bo nie może dojść we mnie aż sami się dziwimy nigdy tak nie było :( kochamy się często w dni płodne nawet dwa razy dziennie tylko mąż dokańcza ręką i kończy we mnie i moje pytanie brzmi czy mamy szanse na ciążę ?
 
reklama
Rozwiązanie
Dołączam się. Zajmij się czymś przyjemnym, przygotowaniami do świąt i nie myśl aż tak o staraniach. I dołączę się do porad dziewczyn przede mną - zorganizuj jakąś kolację, winko i te sprawy i się rozluźnijcie. Seks to PRZEDE WSZYSTKIM ma być przyjemność, relaks, odprężenie, bliskość, a nie mechaniczna czynność mająca zakończyć się zapłodnieniem. Poddajcie się emocjom, nie myślcie o tym, czy będzie dziecko czy nie :) powodzenia!
tak tez robie sama przyjemnść :) odrzucam mysli juz :)
Wiesz co. My stralismy sie i za pierwszym razem sie udalo. Mozecie sie smiac, ale wiedzialam, ze mam dni plodne i mowie fo swojego "chodz". Mnie sie kompletnie nie chcialo. Jemu tez nie. Nie mogl dojsc. Tez pomagal sobie reka. A co najlepsze, to mial wytrysk, ale nie czulam go. Jakby mnie oszukal. I tez tak myslalam. Amowil, ze po prostu on czul, ale nie bylo tego duzo. Trwalo to 2 dni tylko i zaszlam. 3 dnia bym nie zniosla. No, ale zmuszalismy sie fakt faktem.
Strasznie to brzmi jak dla mnie...
 
reklama
No tak. Fakt. Seks to przyjemnosc, ale na prawdebardzo pragnelismy dziecka, a poza tym nigdy takich intymnych sytuacji nie bylo. Ja isobiscie nic tu strasznego nie widze.
 
No tak. Fakt. Seks to przyjemnosc, ale na prawdebardzo pragnelismy dziecka, a poza tym nigdy takich intymnych sytuacji nie bylo. Ja isobiscie nic tu strasznego nie widze.
Sorki ale kompletnie nie rozumiem.Co to znaczy nigdy takich intymnych sytuacji nie było ? [emoji2] to był wasz pierwszy raz czy co ? Rozumiem że bardzo pragnęliście dziecka ale to były pierwsze starania więc po co takie spięcie ? Rozumiem jeśli ktoś stara się np rok ale za pierwszym podejściem taka panika ? Jak dla mnie to brzmi to jak stosunek z jakimś dawcą a nie ze swoim ukochanym partnerem z którym pragnie się dziecka...( rozumiem oczywiście kobiety które starają się dłużej że seks może stawać się przymusem w pewnym momencie ) ale pierwsze podejście to powinna być czysta frajda i przede wszystkim przyjemność [emoji6]
 
Wiesz co. My stralismy sie i za pierwszym razem sie udalo. Mozecie sie smiac, ale wiedzialam, ze mam dni plodne i mowie fo swojego "chodz". Mnie sie kompletnie nie chcialo. Jemu tez nie. Nie mogl dojsc. Tez pomagal sobie reka. A co najlepsze, to mial wytrysk, ale nie czulam go. Jakby mnie oszukal. I tez tak myslalam. Amowil, ze po prostu on czul, ale nie bylo tego duzo. Trwalo to 2 dni tylko i zaszlam. 3 dnia bym nie zniosla. No, ale zmuszalismy sie fakt faktem.
Witam przepraszam ze tak z opóznieniem tez licze ze nam sie uda i czekamy z mezem do 4 kwietnia a noż widelec..nie oceniam nikogo kazdy robi jak uważa i gratuluje :)
 
Wiesz. Ja np.przestalam o tym myslec. Po prostu zajelam sie praca i jakos zapomnialam, ze moglam zajsc. Przed miesiaczka ze 5 dni tylko czulam bolace podbrzusze i to mnie dziwilo, bo nigdy takich boli nie mialam. Kolezanka nawet z pracy sie smiala, ze tak miala jak byla w ciazy. Po 3 dniach zribilam test, ale nic nie wyszlo. Potem po 5 dniach powtorzylam jak juz okresu nie dostalam i wyszedl slaby, ale pozytywny;). Tobie zycze rowniez by wam sie udalo.
 
Wiesz. Ja np.przestalam o tym myslec. Po prostu zajelam sie praca i jakos zapomnialam, ze moglam zajsc. Przed miesiaczka ze 5 dni tylko czulam bolace podbrzusze i to mnie dziwilo, bo nigdy takich boli nie mialam. Kolezanka nawet z pracy sie smiala, ze tak miala jak byla w ciazy. Po 3 dniach zribilam test, ale nic nie wyszlo. Potem po 5 dniach powtorzylam jak juz okresu nie dostalam i wyszedl slaby, ale pozytywny;). Tobie zycze rowniez by wam sie udalo.
Staram sie tez tak podchodzic do tego ale w głowie wraca mysł :(
 
reklama
Do góry