Majeczka urodziła się jako 4kg niemowlaczek więc już w życiu płodowym miala niepohamowany apetyt. Niby wszystko fajnie Dzidzia je, ale...
brodawki coraz bardziej bolą a Maja mimo że leży przy piersi i ssie to po odstawieniu często płacze nie może zasnąć, jednak gdy zaczynamy Ja nosić uspakaja się ale o śnie nie mam mowy.Gdy znów przystawimy Ją do piersi owszem uspakaja się ssie ale po pewnym czasie ulewa, więc chyba nie była głodna?
1.Co robimy nie tak co powinniśmy zmienić aby Majcia była spokojniejsza?
2.Ile razy dziennie karmić Majcię?
3.Czy karmić za każdym razem gdy się przebudzi czy dać zasnąć gdy slipka się zamykają?
4. Karmię piersią co mogę jeść(jakieś menu)?
5. Czy dokarmiać Małą nan'em?
Mnie też bolały na początku brodawki spróbuj zmienić pozycje do karmienia, i smaruj po zakończeniu brodawke własnym mleczkiem, to szybko przejdzie i póżniej ze tak powiem sama przyjemność. Dzidzia może płacze bo boli ja brzuszek, możesz masować przed karmieniem i układac dzidzie na brzuszku często to powinno pomóc, a i dbaj o to zeby zawsze sie odbiło. Bartoszkowi tez sie ulewało i samo przeszło i też bardzo dużo płakał, poprostu niektóre dzieci tak mają.
1. Wprowadzcie Mai ustabilizowany rozkład dnia.Spacerek o okreslonej porze kapanie,
2, Karmienie nażadanie lecz nie krócej niż co 1,5 godziny (rada pediatry), 10 min wystarczy aby zdrowe niemowle wypiło melczko z piersi, po dłuzszym czasie ssie powietrz , dlatego tez może płakać.
3. dziecko nie zwsze chce jesc, ustal sobie ze karmienie co 1,5 do 2 godzin na poczatek jak zapłacze pomiedzy to chodzi o cos innego, ja tak zrobiłam tyle ze u nas jest juz wiekszy odstep miedzy karrmieniami. Tak szybko nauczysz sie o co chodzi dzieciaczkowi.Nie trzymaj sie równych godzin tylko ustal czas pomiedzy.
4. Pediatra powiedział mi ze moge jesc wszystko oprocz kapusty kalafiora ostrych przypraw, wiem ze teraz tyle sie mówi o diecie, Ja na poczatku trzymałam jadłam tylko gotwane mieso i marchewke, rosołek , gdybym cofła czas to jadłabym wszystko co podczas ciąży, poprostu za pozno trafilismy do tego pediatry. Moje zdanie jesc wszsytko i obserwować dzidzie.a ostroznie z mlekiem i ogólnie z serami.
5. Mi tez było ciezko bo mały najpeirw tez wisiał cały czas na piersi ale nie dałam za wygraną i przyjelam jakis plan, fakt ze doszłam do tego po trzech tygodniach ale doszłam i teraz nasza dzidzi płacze coraz mniej, takze ja bym nie dokarmiała, mozesz uczulic sobie dziecko, mleko mamy jest najlepsze !
Nie ucz dziecka zasypiania przy piersi powinno nauczyc sie spac w łózeczku, ja tak nauczyłam i czasem mam problem. Mów do niego łagodnie jak nie spi. Pozdrawiam