reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niepokojące wahania nastroju w 1T

Dołączył(a)
25 Styczeń 2018
Postów
6
Miasto
Wrocław
Witajcie :)
Czy wy też w pierwszym trymestrze ciąży (ok. 8 tydzień) cały dzień leżałyście w łóżku, nie mając ochoty na nic? Spałyście cały wolny czas?

Czy wy też miałyście takie wahania nastroju, że często nie szczędziłyście na wulgaryzmach i awanturowaniu się ze wszystkimi o nic?

Pytanie ze strony faceta.
 
reklama
Na samym początku ciąży - okolice 6-8 tygodnia (dokładnie nie pamiętam) też ciągle mi się spać chciało. Potrafiłam spać od 22 do 10 rano i jeszcze dosypiać w dzień.
Co do wahań nastroju też miałam straszne, ale u mnie to raczej akurat nie były wulgaryzmy i awanturowanie się, a bardziej ciągłe zamartwianie się, płacz itp., po chwili cieszenie się z ciąży, a potem znowu ryk bez konkretnego powodu.
 
Niestety to raczej norma, ja spalam i z lozka bym nie wstawala...ale to nie tak, ze mi sie nie chcialo, doslownie nie mialam sily :( czulam sie z tym okropnie, nawet obiad robilam na sile, bo musialam..
W drugim trymestrze wrocila energia, choc zdarzaja sie dni gorsze i slabsze. Co do nastroju, dzis zrobilam afere mojemu M o pierdole, lacznie z tym, ze sie poplakalam..a to u mnie nie jest normalne ;) takze ciaza rządzi sie swoimi prawami...
 
Ja pierwszy trymest miałam ciągle migreny, masakra. Potrafiłam pół dnia nie wyjść z łóżka. Akurat wahań nastrojów w ciąży wcale nie miałam, ale przez 3msc ciągły ból głowy odbierał mi chęć na cokolwiek
 
Witajcie :)
Czy wy też w pierwszym trymestrze ciąży (ok. 8 tydzień) cały dzień leżałyście w łóżku, nie mając ochoty na nic? Spałyście cały wolny czas?

Czy wy też miałyście takie wahania nastroju, że często nie szczędziłyście na wulgaryzmach i awanturowaniu się ze wszystkimi o nic?

Pytanie ze strony faceta.

Niestety, tak :) To nie to, że się nie chce, po prostu senność przysłania wszystko, byłam gotowa spać na stojąco i wszędzie. Pamiętam raz jak robiłam obiad, też samiusieńki początek ciąży, ledwo dokończyłam, nałożyłam na talerze, wyszłam z kuchni i padłam na wyrko.
A zmiany nastrojów? Kurczę, mam je do dzisiaj, a to już prawie 9 miesiąc ciąży :)
Także musisz uzbroić się w cierpliwość, masę zrozumienia i jakąś tarczę, bo u mnie może nie tyle bluzgi szły ile pretensje o wszystko i w sumie bezpodstawnie.
 
Do góry