"niesforne maluchy"

[Kunda]

Maciuś ma taka minimalną podusię. Przedtem nie miał żadnej ale mu sie ulewalo i pani doktor zalecila aby klasc mu glowke troche wyzej i faktecznie pomoglo.
Justynaj a nie placze ci Wiki gdy ja zostawisz sama w łózeczku? Bo Maciuś ma momenty że wogóle nie chce zasnąć w łóżeczku i krzyczy w nieboglosy. A jak go ululam przy sobie i potem polożę do łóżeczka to zaraz sie budzi.

 

[justynaj]

Kunda,czasem nie jest to proste z tym kładzeniem do łóżeczka, ale Wiki bardzo wcześnie była przyzwyczajana do smoczka,więc,jeśli są jakieś wąty to smoka dostaje i z powrotem zasypia.Faktem jest,że nie wszystkie dzieci podobno smoczka lubią

 

[efka21]

Niestety moja Zuzia też się nauczyła że ciągle ją nosza i huśają i jak ją tylko chcę połozyć w łóżeczku to jest alarm na całe ośedla. Ale ostatno się za nią wzięłam i ucze ją leżenia w łóżeczku. Nocki zawsze śpi u siebie w łóziu ale w ciagu dnia nie ma szans zeby ją położyć do łóżeczka

 

[Pycha]

A nasza Majuśka owinęłan sobie nas wokół palca i w dzień i w nocy śpi u nas w łóżku. I cos mio się wydaje, że juz nie ma szans na wygonienie jej do swojego łózeczka.

 

[eg16]

Adaś śpi w nocy w łóżeczku tylko nad ranem biorę go czasem do siebie do łózka, szczególnie jak męczy go katarek i nie może oddychać. W dzień, różnie raz w łóżeczku, raz na kanapie, raz w łóżeczku. Zależy gdzie aktualnie przebywa i się mu zachce spać. Ale usypiać to najchętniejby tylko na rączkach, niestety

 

[Kunda]

Maciuś uważa że smoczek jest be, bo przecież z niego mleczko nie leci ;D więc nalezy go od razu wypluć.
Ostatnio nauczył się zasypiac na ramieniu i wtedy daje się połozyć do łóżeczka i spi. Zresztą w dzień spi tylko u siebie, a w nocy z nami. Nie wiem jak on wyczuwa że jest juz noc i nalezy sie dopominac zmiany miejsca spania ;D

 

[justynaj]

Kunda no to bystry ten Twój Maciuś,moja chyba traktuje smoczek jak gumę do żucia i w miarę go lubi. Też chciałabym spać z maleńką,ale już teraz się boję,po naszych przebojach

 

[karolinna]

justyna miałam to samo przeżycie że mała była przykryta kołdrą : tyle że ja nie biorę jej specjalnie tylko karmię na leżąco i przysypiam

 

[justynaj]

no właśnie, ja też zasypiałam przy karmieniu,raczej nie brałam jej specjalnie na noc,zawsze zasypiała w łóżeczku
ale teraz już się pilnuję i karmię ją tylko na siedząco żeby nie zasnąć

 

[Pycha]

A Kasia dziś głównie spała... Pierwszy raz tak spokojnie od jakiegoś czasu... ;D

Emih moja Maja tez wczoraj tylko spała, za to dzis daje popalić, dobrze, że mąż jest w domu, to troche pomoze, chociaz nie za dużo, bo ma palucha rozwalonego i na ręce jej niestety nie weźmie.