reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niespokojne dziecko w nocy.

Dołączył(a)
14 Marzec 2018
Postów
8
Witam. Mam problem i liczę na waszą pomoc.
Mój synek ma 5 i pół miesiąca (24 tygodnie) . Od pewnego czasu jest niespokojny w ciągu dnia, zwłaszcza popołudniami. Jest zmęczony, ale nie chce iść na drzemke. Marudzi, nie chce się bawiąc. Praktycznie ciągle trzeba go mieć na rękach, a wcześniej nie było takiego zachowania.
No i noce też się "popsuly". Od 2 miesiąca życia moje dziecko zasypia ok 20 i budzi się 5-6 rano. Od ok tygodnia śpi bardzo niespokojnie. Kręci się wierci. Budzi się w mniej więcej 2-4 i zaczyna się "koncert". Nie można go wręcz uspokoić.
Myslalam że jest głodny, bo faktycznie robi się ciszej po butelce. Ale dzisiejszego wieczora dostał większą porcje Mleka bo strasznie płakał przed zaśnięciem (co jemu się nie zdarza), a i tak obudził się po 3 z krzykiem i musiał zjeść. Dodam też że w ciągu dnia również zjadł wszystkie przeznaczone dla niego posiłki i uwierzcie mi nie mógł być tak głodny.
Myslalam że żeby idą, ale ja w buzi ani nic nie widzę ani nie czuje. Smaruje dziąsełka żelem ale jak widać to nic nie pomaga.
Troszkę się rozpisałem. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie miał czas żeby to przeczytać i coś mi poradzić bo już czuję się bezradna.
Pozdrawiam.
 
reklama
U nas tak się objawiały zęby też nic nie było widać a za chwilę córka miała już 2 ząbki, tylko my mieliśmy takie nieprzespane nocki przez ok. 2 miesiące. Teraz jest powtórka a ma 11 miesięcy i 10 ząbek w drodze.
 
Albo poznaje świat, wszystko go interesuje, jest dla niego nowe dlatego w dzień walczy i nie śpi żebh nie marnować czasu i po dniu wielu bodźców spać nie może..
My dorośli czasem też tak mamy. Za dużo myśli w głowie o dużo sytuacji z dnia do "przetrawienia" i sen jest dużo gorszy.

Jeśli chodzi synkowi o to to z czasem minie, trzeba przetrwać. Chyba że to zęby które podejrzewasz.. ale to żel by chociaz pomogl.

Czytalas o skokach rozwojowych? Moze to jeden z nich?
 
To na pewno zęby. U nas typowy objaw, nerwowość wieczorami i "nerwowy" sen. U nas dłuugo to trwa zanim ząbek się pojawi.
Jeśli synek bardzi cierpi możesz zastanowić się nad podaniem apapu i zobaczysz, czy wtedy będzie lepiej. Oczywiscie nie namawiam do podawania leku. Piszę tylko, że ja tak czasem robię.
A i dodam, że u nas pierwsze ząbki też zaczęły wychodzić około 5,5 mc. I srednio co kilka tygodni kolejny, więc troszkę trzeba się będzie z tym pogodzić
 
A ten nocny koncert to płacz czy jojczenie? Mój jojczy głównie z powodu brzuszka i gazów. Rozszerzacie już dietę? Jak kupki?
W innych wątkach czytałam, że problemy ze snem są też powiązane z niedoborami żelaza. Zróbcie morfologie z żelazem na wszelki wypadek. Dla paru metek to było objawienie i wzbogacenie diety w żelazo rozwiązało problem.
 
Do góry